Zegar tyka...
Zegar tyka wciąż
odmierzając godziny
Zdecydowanie za szybko
ucieka ten czas
Ledwie człowiek się narodził
a umierać już pora
Niestety taka to jest
przyszłość nieunikniona
Nas ludzi
gości na tej ziemi
Prędzej czy później
spotkamy się w niebie
Komentarze (5)
tyka bez przerwy
odmierza czas
budzi się człowiek
i idzie spać
przeminą wszyscy
goście tej ziemi
na koniec trafią
w miejsce bez cieni
(lub cieniem)
Wariacja Twojego wiersza, to samo tylko inaczej, może nie lepiej ale za to za nie tak oczywiście. To nic zobowiązującego zrobisz jak uważasz, wykorzystasz czy nie, chciałem pokazać kiedy mniej czasem znaczy więcej. Nie wiem czy mi się udało pokazać o co mi chodzi. Pozdrawiam :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania