Zegarek

Margo nie miała dokąd iść. Jedyne rzeczy jakie posiadała to zegarek i zakrwawione ubrania .Trudno było się jej odnaleźć po drugiej stronie tego świata .Padał deszcz ,ale biegła przed siebie .Dziś chciała ukryć się przed nimi i przenocować .Znalazła wąską alejka i tam usiadła koło kontenerów .Ciężko dyszała .Wzięła do ręki zegarek .Wpatrywała się w niego .Był jej ostatnią nadzieją .Mogła liczyć tylko na to co było w środku klątwy .To ona dawała jej siłę .Jej powieki robiły się coraz cięższe i zasnęła na zimnym betonie .

Rok później

Aleks kręcił się po mieście szukając czegokolwiek .Nie miał domu .Nie miał niczego .Był zwykłym złodziejaszkiem i z tego żył .W dodatku był faunem ,a po tej stronie gdzie większość była ludźmi nie miał szans na znalezienie pracy .Wszędzie segregacja rasowa .Nagle zobaczył swoją szansę .Długą kolejkę do kawiarni .Kilkanaście torebek ,niektóre otwarte i tłum .Wielki tłum .Podszedł bliżej i się przyjrzał .Jakiejś dziewczynie wystawał portfel .Właściwie to nie umiał kraść ,ale umiał za to szybko biegać .Ucieczka nie była problemem bo i tak zwykli ludzie go nie dogonią .Chłopak szybkim ruchem wyjął zawartość torby i biegł najszybciej jak mógł .Obejrzał się i go zamurowało .Ta dziewczyna biegła w jego kierunku i na dodatek nie była człowiekiem .To z pewnością .Jej skóra była czerwona ,a oczy żółte .Nie zwrócił na to uwagi bo stała odwrócona tyłem ,a teraz go doganiała .Skoczył na drewniane pudła ,a dalej na dach i zeskoczył do pustej alejki .Uśmiechnął się do siebie ,że znów mu się udało .Już zaczął się rozmarzać nad tym co zje na kolacje gdy nagle osoba ,która go goniła wpadła na niego .Przygniotła go nogą i teraz leżał na brzuchu .

- Nie proszę ! Oddam wszystko tylko nie dzwoń na policje !

-Na policje !?- Wybuchnęła śmiechem.

-Sama umiem załatwić sprawę .Zachciało ci się kraść ?Wiesz jak trudno tu jakąkolwiek robotę ?

- Przepraszam !- Aleks wybuchnął płaczem

- Oj nic się nie stało ,ale zasłużyłeś na nauczkę .

Przycisnęła go mocniej nogą do ziemi i wygięła jego rękę .

- Już nawet nie będziesz miał czym kraść – Zaśmiała się

- Nie błagam zrobię wszystko !!- krzyczał

Nagle z prawej strony pojawił się jakiś mężczyzna i zagroził ,że zadzwoni na policję .Dziewczyna spojrzała się na niego i uśmiechnęła .Nagle jej cień zrobił się czarny jak węgiel i zaczął pełzać w jego kierunku .Kilkanaście czarnych ostrzy wbiło się w ciało mężczyzny .Aleksa zamurowało .Łzy ciekły mu po policzkach ,a jego tętno przyśpieszyło .Na jej twarzy widział obłęd .Zdążył zobaczyć coś jeszcze …Zegarek. CDN

Następne częściZegarek 2 Zegarek 3 część

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Karawan 27.10.2019
    Czepialski
    Jedyna rzecz jaką posiadała to zegarek i zakrwawione ubrania - jedyna rzecz to albo zegarek albo ubranie. Może więc; "jedyne co posiadała" ? zakrwawione ubrania, to liczba mnoga - niosła w torbie te ubrania? Jeśli nie, to ubranie a nie ubrania :)

    Chłopak szybkim ruchem wyjął zawartość torby - torebka to nie torba, trzeba zdecydować co ofiara miała, bo inaczej robi się zamęt ;)

    Nie zwrócił na to uwagi bo stała z tyłu - Autor miał na myśli, że stała tyłem do fauna (lub plecami), ale napisał coś innego :)

    Bardzo rażące są odstępy (spacje) przed kropkami i przecinkami. Te znaki stawiamy obok liter a nie po spacji :)

    Na razie tyle od Czepialskiego :) Tekst Autora, więc i to co uczyni z sugestiami to Jego wola. Pomysł wydaje się być intrygujący. Zostawiam pięć gwiazdek jako zachętę do pisania. Dalej już tak łatwo nie będzie :)
  • sisi55 27.10.2019
    Masz racje , dziękuje :)
  • piliery 27.10.2019
    "Nagle jej cień zrobił się czarny jak węgiel i pełzać w jego kierunku. " coś zgubiłaś?
  • sisi55 27.10.2019
    o cholera ,faktycznie
  • Aisak 27.10.2019
    Następny avek z tłustym kotem.
    Wizytówka trolla.
  • sisi55 27.10.2019
    nie jestem trollem ,oceń moją pracę
  • Aisak 27.10.2019
    Dałabym piątkę, gdyby nie gówniany zapis.
    Trollu.
    Skojarzenia: Grimm.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania