Zemsta

Sophie wiodła cudowne życie u boku swojego chłopaka. Każdy dzień wyglądał jak w bajce. Wydawało by się, że miała wszystko.

Jej chłopak Noah był sportowcem. Grał w najlepszej drużynie piłki nożnej w Londynie. Od momenty poznania się z Sophie jego życie nabrało sens. Nie myślałam nawet o tym co będzie, gdy ona zniknie.

Pewnego razu, Sophie stała w kolejce do sklepu. Czas jakby nagle stanął w miejscu. Podeszła do niej dziewczyna i spytała się czy ustąpi jej miejsca. Sophie po namyśle odmówiła. Po tym jej życie się zmieniło.

Ari, tak miała na imię ta dziewczyna nie miała przyjaciół, rodziny. Zazdrościła życia Sophie. Po tamtej sytuacji stwierdziła, ze chce być taka jak ona.

Ari w nocy obmyśliła cały plan, krok po kroku. O godzinie 10 wsiadła w samochód i przejechała Sophie. Dziewczyna nie przeżyła. Ari miała nadzieje ze teraz ona będzie miała chłopaka, ze Noah się w niej zakocha.

Tydzień później Noah popełnił samobójstwo.

Komentarze (2)

wicus 12.08.2020

Ciekawie pomyślana i niesamowicie smutna historia! Trzeba przyznać, że prezentuje się bardzo dynamicznie, ale i nastrojowo. Jeśli miałbym wskazać jej słabostki, wytknąłbym literówki: "Od momenty/(u)", "nabrało sens(u)" i pewien brak logiki i realizmu - niby po co agresorka prosiła bohaterkę o ustąpienia miejsca w kolejce? Skąd w ogóle ją i jej chłopaka znała - śledziła ich czy przeczytała o nich w gazecie,.a jeśli to drugie, to czy można sobie serio wyobrazić, by mogła się z niej dowiedzieć o tak "wrażliwych" szczegółach jak dokładnie miejsce i czas robienia zakupów? Czy nie była w stanie przewidzieć, że zabijając dziewczynę wywoła rozpacz jej ukochanego? Jak chciała wzbudzić jego miłość, skoro nawet jej nie znał?

Bajkopisarz 14.08.2020

„Od momenty poznania się z Sophie”
Momentu
„jego życie nabrało sens”
Sensu
„Nie myślałam nawet”
Kto nie myślał? Masz tu literówkę czy celowo?
„miała na imię ta dziewczyna nie miała”
2 x miała
„ze chce być taka jak ona.”
Że
„ze teraz ona będzie miała chłopaka, ze Noah”
Że, że (a lepiej raz użyć iż)

Jak na tak krótką formę to za dużo niedoróbek. W treści może być, jako anegdotka z życia wzięta, bo zanim zdążymy kogoś poznać, polubić lub nie, już jest koniec.

wicus 12.08.2020
Ciekawie pomyślana i niesamowicie smutna historia! Trzeba przyznać, że prezentuje się bardzo dynamicznie, ale i nastrojowo. Jeśli miałbym wskazać jej słabostki, wytknąłbym literówki: "Od momenty/(u)", "nabrało sens(u)" i pewien brak logiki i realizmu - niby po co agresorka prosiła bohaterkę o ustąpienia miejsca w kolejce? Skąd w ogóle ją i jej chłopaka znała - śledziła ich czy przeczytała o nich w gazecie,.a jeśli to drugie, to czy można sobie serio wyobrazić, by mogła się z niej dowiedzieć o tak "wrażliwych" szczegółach jak dokładnie miejsce i czas robienia zakupów? Czy nie była w stanie przewidzieć, że zabijając dziewczynę wywoła rozpacz jej ukochanego? Jak chciała wzbudzić jego miłość, skoro nawet jej nie znał?
Bajkopisarz 14.08.2020
„Od momenty poznania się z Sophie”
Momentu
„jego życie nabrało sens”
Sensu
„Nie myślałam nawet”
Kto nie myślał? Masz tu literówkę czy celowo?
„miała na imię ta dziewczyna nie miała”
2 x miała
„ze chce być taka jak ona.”
Że
„ze teraz ona będzie miała chłopaka, ze Noah”
Że, że (a lepiej raz użyć iż)

Jak na tak krótką formę to za dużo niedoróbek. W treści może być, jako anegdotka z życia wzięta, bo zanim zdążymy kogoś poznać, polubić lub nie, już jest koniec.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania