Poprzednie częściZemsta...

Zemsta... Część II

- Oj tak... Będzie pamiętał, że dziewczyny to nie zabawki i nie wolno się nimi bawić - mówisz po cichu do siebie.

- Coś mówiłaś? Mniejsza z tym, trzeba pogadać z Zosią. - Oznajmił kolega

-Tak, tak. - Mówiąc to idziesz w stronę klasy gdzie Zosia ma lekcje.

Szybko opowiadasz jej o co chodzi. Zosia jest chyba najładniejszą dziewczyną ze szkoły. Wysoka dziewczyna o długich ciemnych włosach, niebiesko-zielonych oczach które często są radosne. Każdy chłopak wraz z twoim byłym zabiegał u niej. - No to jest tak, że mój były. Adam. Pewnie znasz, traktuje dziewczyny jak zabawki, a one potem płaczą po nim nocami. Mam dosyć tego, mnie też zranił i nie pozwolę by zrobił to jeszcze innej dziewczynie. Twoja rola jest taka aby rozkochać tak na poważnie go w sobie a potem zerwać i być z kimś innym. Może wtedy przejrzy na oczy co robi dziewczynom. - Opowiadasz jej ze złością w głosie.

- Znakomicie. Oczywiście w to wchodzę, zacznę już teraz. O patrz idzie. - Odpowiedziała zadowolona dziewczyna.

I tak Zosia zaczęła rozkochiwać w sobie Adama. A on nie podejrzewając niczego zakochał się w niej na zabój. Minęły około dwa tygodnie. Wchodzisz do szkoły i zatrzymuje cię Zosia, opowiada o tym jak zerwała z chłopakiem, jak bardzo cierpiał. Na kolejnej przerwie podchodzi do ciebie Adam.

- Wybacz mi, ja już wszystko zrozumiałem. - Prosił

- Zapomnij, jesteś żenujący. Żegnam - odpowiadasz szczęśliwa... Od tamtej pory nie widujesz go z żadną dziewczyną. Myślisz " Niestety czasem takie małe zemsty są potrzebne aby ktoś coś zrozumiał"...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • NataliaO 17.04.2015
    Świetne, doskonała nauczka dla dupka. Takim trzeba dać zawsze nauczkę ; 5:)
  • Tajemnicza... 17.04.2015
    Ciszę się, bo miałam obawy ze jednak wam się nie spodoba, ta mała zemsta :)
  • NataliaO 17.04.2015
    To i tak było za mało. Ja uważam, że sprawiedliwość każdemu się należy :)
  • Tajemnicza... 17.04.2015
    Racja :) Ale czasem lepiej coś mniejszego zrobić i zobaczyć czy pomoże a jeżeli nie to wymyślić coś bardziej poważnego :)
  • KarolaKorman 17.04.2015
    Naprawdę króciutkie, ale zawarłaś w tym chyba całą swoją złość i widzę, że Ci ulżyło - to super, dam 5 :)
  • Tajemnicza... 18.04.2015
    Dziękuję, masz rację :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania