Zgubiennicy

Och, jak cudownie byłoby się zgubić

W miasta starego labiryncie ulic,

Gdzie dnia jasnego nie ma, ani nocy,

Gdzie auta drzemią jak zaklęte koty!

 

Zagubić nogi wśród domów zniszczonych,

Kamienic, które pogubiły piony,

Na bruku fali, co jak wodne łóżko –

Dziecinne kroki stromą poi wódką!

 

Zgubić się! starym, tułającym Żydem,

Jak wśród kabały ulic wiecznie idzie;

Po schodkach w górę w abstrakcji dzielnicę,

Abrakadabrą w liczb tajnych piwnice!

 

Zgubić – na Boga – pieniądze i smartfon,

Co tylko ducha jeszcze bardziej martwią...

Kieszeń dziurawa myśli i wspomnienia

Gubi, beztroska... Dość swojego cienia...

 

Odnaleźć! w murze obsuniętym, w bruku

Zapadłym, ołtarz pogodnego smutku;

A w oczach szarych – kałużach, kościoły,

W których zbawienie zaułków się roi...

 

Rzucać spojrzenia, jak ciekawe szczury,

W tonie ogródków, na omszałe mury,

Płaszczem łopocząc jak furtą klasztoru;

– Kto syty wiatrem, nie czuje już głodu...

 

Plan miasta skreślić! na powierzchni kuli,

Lecz przemierzanych nie poznawać ulic...

– Szczęście spotkanym po drodze przynosi,

Kto tak bez lęku, beznadziejnie zbłądzi!...

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (50)

  • rozwiazanie 20.07.2022
    Fajny Twój Zbugiennik/Zgubiennicy,5, a błądzenie bez lęku może być odkrywcze. Pozdrawiam ?
  • Pobóg Welebor 20.07.2022
    Zgubiennicy brzmi lepiej, i może chodzić o każdego takiego zgubionego, co szczęście przynosi... Dziękuję,
    Pozdrawiam ?
  • pansowa 20.07.2022
    Okazuje się, że się da dobrze rymować.
    Niektóre wydają mi się zbyt odległe, ale na pewno większą przyjemność z lektury.
  • Pobóg Welebor 21.07.2022
    Tak, są zbyt odległe niektóre. Poszedłem trochę na łatwiznę, zamiast zrymować dokładnie, tak jak bym chciał. Więcej textów z takim luźnym rymem nie wiem czy mam, wątpliwe...
  • MartynaM 20.07.2022
    Co znaczy "dziecinne kroki stromą poi wódką"?

    Rym lepszy, liczę jednak że będzie jeszcze lepszy.
  • Poncki 20.07.2022
    jak się napijesz wódki to Twoje kroki stają się dziecinne i przez stromiznę się możesz wypierdzielić - tak bym to interpretował
  • MartynaM 20.07.2022
    Poncki ciebie nie pytałam. To było pytania do autora.
    "Nadgorliwosc gorsza od faszyzmu"
  • Poncki 20.07.2022
    MartynaM
    Spokojnie. Nie mam złych zamiarów skrzywdzone stworzenie.
    Podrzuciłem jedynie moją interpretację aby pobudzić twoją wyobraźnię, do czego zresztą mam pełne prawo.
    Tak autora jak i twoja interpretacja może być z goła różna.
  • MartynaM 20.07.2022
    Że ja niby "skrzywdzone stworzenie"?

    Musiałeś w dzieciństwie na głowę upaść i teraz bredzisz... nie interesuje mnie twoja interpretacja, być może autora zainteresuje...
    Ty nie masz żadnego prawa na jakąkolwiek ingerencją w moją wyobraźnię... swoją prostuj, będzie z korzyścią dla ciebie.
  • pansowa 20.07.2022
    Poncki Bez zmian
  • Poncki 20.07.2022
    MartynaM
    Jak cię widzą tak cię piszą.
    Upadłem wiele razy. Dzięki za troskę.

    Mi chodzi o to, że mam prawo się swobodnie wypowiadać.
    To czy to wpływa na twoją wyobraźnie czy nie, czy jest dla ciebie interesujące czy nie to jest inna sprawa.
    Swojej prostować nie chcę. Podoba mi się tak przyjemnie pofałdowana.
  • Poncki 20.07.2022
    pansowa co zrobisz jak nic nie zrobisz....
  • pansowa 20.07.2022
    Poncki Ano.
    Kto się wróblem urodził, kanarkiem nie umrze.
  • Poncki 20.07.2022
    pansowa
    Tudzież chłop wyjdzie ze wsi a wieś z chłopa nigdy ?
  • MartynaM 20.07.2022
    Poncki zwierzasz mi się? Zły adres. Idź do ptaszka, on zrozumie, poglasia i takie tam...
  • Poncki 20.07.2022
    MartynaM
    Zapytałaś, odpowiadam.
  • Pobóg Welebor 21.07.2022
    Rym nie będzie "lepszy", to znaczy gorszy... To stary text, poszedłem na łatwiznę.

    A to o wódce, to wiesz tyle co ja jeśli chodzi o znaczenie. A co miałem na myśli? Nie chcę narzucać interpretacji.
  • Marek Żak 20.07.2022
    Jest kolejny magiczny wiersz o nowym tworze - zgubiennik. Słownik podkreśla, ale jak już go dodałem do słownika:). . Najbardziej to o sytym wiatrem. Pozdrawiam
  • Pobóg Welebor 21.07.2022
    Dziękuję ?
    Zgubiennik jak męczennik trochę... I szczęście przynosi.
    Pozdrawiam również !!
  • Poncki 20.07.2022
    Jadąc pewnego poranka do większego miasta w sprawach niecierpiących zwłoki, spotkałem w autobusie przyjaciela.
    Jechaliśmy w zasadzie w to samo miejsce, załatwić w sumie podobnie ważną sprawę, więc połączyliśmy siły w podróży, co by było raźniej.
    Na pierwszym przystanku zamówiliśmy trunki wstępne (zapas piwa w monopolowym).
    Gdy wysiedliśmy na przystanku docelowym zaczęła się tułaczka po większym mieście.
    Niestety, sprawy które nie cierpiały chwilę temu zwłoki, teraz musiały poczekać.
    Weszła wóda więc priorytety, kurwa! Zaczęły się balety!

    Podrużowalismy tramwajami od pętli do pętli, od zmierzchu do zmierzchu, zatrzymując się na jedzenie, picie lub losowe zabawy
    (między innymi kradzież czapki policjantowi prosto z głowy,
    który najprwadopodobniej wystraszony zuchwałością nie zareagował,
    na nasze szczęście bo mogło być po imprezie)
    Chodziliśmy po pofalowanych kostkach brukowych między śpiącymi już kamienicami.
    Dokładnie tak jak to opisałeś.
    Trwało to trzy dni. Kolejne pięć musiałem odchorować i się domyć.
  • Pobóg Welebor 21.07.2022
    Wspaniale, że odnalazłeś się w wierszu. Sprawa nie cierpiąca zwłoki, ha ha. Fajna historja. Ja kiedyś po pijaku rozkazałem straży miejskiej usunąć mi się z drogi wołając "z drogi!". Byłem z trzeźwym kolegą na szczęście, i mnie wybronił.
    Pozdrawiam ?
  • Narrator 21.07.2022
    Teraz nikt nie powie, że nie potrafisz rymować. ??

    „Dziecinne kroki stromą poi wódką!”

    Dziecko w wieku 1-3 lat po angielsku to 'toddler', od wyrażenia 'to toddle': dreptać, chwiać się na nogach. Stąd przenośnia jest znakomita: życie po wódce staje się strome, jak dla małego dziecka. ?
  • Pobóg Welebor 21.07.2022
    Wiesz, zdanie ludzi, którzy uważają że rym może być jakimkolwiek problemem nie liczy się. Text zresztą jest stary. Nie jestem dumny z niektórych rymów, ale musiałem wybrać.
    To o wódce też mi się podoba, i myślę że niekoniecznie to musi być o alkoholu.
    Dziękuję,
    Pozdrawiam ?
  • Pobóg Welebor 21.07.2022
    Przejrzałem ten wiersz, i na szczęście nie popełniłem asonansu zupełnego, który dla mnie nie jest rymem, bo nie brzmi. Zgubić-ulic ratuje się przez wygłos, klasztoru-głodu przez to, że "r" i "d" to są przedniojęzykowe, kościoły-roi bo "ł" to w zasadzie półgłoska, a zbłądzi-przynosi to dziąsłowe. Może porymuję jeszcze w ten sposób, ale według klucza, a nie żeby było niedokładnie...
    Pozdrawiam ?
  • Pobóg Welebor 21.07.2022
    Tak naprawdę rym dokładny wymusza patos przy czytaniu, który jest niemodny, dlatego niektórzy nie czytają poprawnie. W wierszu pisanym językiem współczesnym, jak ten, pasują rymy niedokładne. Zresztą inaczej jest trudno, bo współczesna polszczyzna jest bardziej sztywna, ciężko sylabicznie pisać i jeszcze dawać rymy dokładne. No i to czyta się inaczej...
  • Narrator 21.07.2022
    Pobóg Welebor

    Spalić Kochanowskiego i Mickiewicza?
  • Pobóg Welebor 21.07.2022
    Narrator, no coś Ty. Która część mojej wypowiedzi to sugeruje? Oni też nie pisali tak, jak się wtedy mówiło. Dzisiaj to jest jakieś szaleństwo, żeby broń boże nie wyrazić się niewspółcześnie.
  • MartynaM 21.07.2022
    Narrator to teraz przechodzi sam siebie... zrobił z siebie znawcę poezji, chociaż chwilę temu, pojęcia o niej nie miał, mało tego, jak widzimy, to mistrz dobrego rymowania, a teraz jeszcze nieoceniony interpretator metafor...
    Normalnie geniusz!

    Coś ich ostatnio w bród na portalu, a co jeden, to lepsxy...

    A tu nie trzeba geniusza, zeby stwierdzić, ze merafora jest źle wyrażona, ale co ja tam wiem, przy takich światłościach"
  • Szpilka 21.07.2022
    Narrator

    Żylasta smali do Ciebie cholewki, to takie końskie zaloty, zatem się nie przestrasz ?

    Jak to niedawno zagaiłeś, że z każdym trzeba dobrze żyć? No to powodzenia, może Tobie się uda, bo mi się nie udało, a się starałam.
  • Pobóg Welebor 21.07.2022
    MartynaM, chodzi Ci o to, że dziecinne kroki pojone są wódką, a dopiero po upojeniu przecież robią się dziecinne? No może on napił się wcześniej, i pofalowany bruk dopiero mu uświadomił, że jest pijany... A może da się odczytać bez alkoholu? Krzywy chodnik sprawia problem nawet trzeźwemu, który się potyka... Jeśli chodnik faluje jak łóżko wodne, to ciężko ustać.
  • Narrator 21.07.2022
    Pobóg Welebor

    Już wyrzuciłem: Kochanowskiego, Mickiewicza i innych „poetów”, którzy nie potrafią rymować.

    Uprzątnąłem półki pod nowoczesną poezję XXI wieku — dokładnie bez rymów żadnych.

    Kto wiersze rymuje
    Ten poezję rujnuje
    ?
  • Narrator 21.07.2022
    Szpilka

    Spoko. Ja wiem czego kobiety pragną, dlatego nie mam z nimi problemu. ?
  • MartynaM 21.07.2022
    Narrator
    Coś ci się pomerdalo... co to gorąco robi z ludźmi.
  • Pobóg Welebor 21.07.2022
    Narrator : Brawo! Precz z grafomanją ?
  • Szpilka 21.07.2022
    Narrator

    Aha, ja miewam, bo baby to straszne zazdrośnice ?
  • Narrator 21.07.2022
    Szpilka

    Otóż to... nie masz na nie robaka. ??
  • Szpilka 21.07.2022
    Narrator

    Hahahahaha, ano nie mam, kobitkom zawsze pod górkę i jeszcze bez robaka ?
  • Narrator 21.07.2022
    Szpilka

    Eee tam... kobitki są piękne i dłużej żyją. ?
  • Szpilka 21.07.2022
    Narrator

    Dłużej, ale bez chłopunia, bo wcześniej odchodzi, a dobry chłopunio to jak milion w totolotka, wolę chłopunia niż milion ?
  • Narrator 21.07.2022
    Szpilka

    Lepiej wcześniej odejść, niż żyć bez niej. ? Kobiety są silniejsze psychicznie, wytrzymają wszystko.??
  • Szpilka 22.07.2022
    Narrator

    Hihihihih, a w życiu, jak zwykle postawię na swoim i odejdę pierwsza ?
  • luna-tyczka 21.07.2022
    Bardzo podoba mi się i rytm, i metafory, i niebanalne rymy. Niedokładne te rymy, więc nieprzewidywalne. To, moim zdaniem, dojrzałe, swobodne pisanie, bez napięcia i zadęcia.
    Dzięki za ten wiersz, przeniósł moja wyobraźnię w chłodne, pachnące wilgocią ulice starego miasta i pobłądziłam po nich bez celu, upajając brakiem tego celu właśnie. Świetne odcięcie się od upalnego dnia z mnóstwem obowiązków.
    Coś między "Zaczarowaną dorożką" a "Wsiąść do pociągu".

    Pozdrawiam serdecznie.
  • Pobóg Welebor 21.07.2022
    Dziękuję bardzo. Rymy są tutaj nietypowe dla mnie, bo zwykle mam zadęcie, które lubię ?
    Nad nieprzewidywalnością muszę się zastanowić ?
    Dzięki za cenne uwagi.
    Pozdrawiam ?
  • Trzy Cztery 21.07.2022
    Świetny wiersz. Piękne, rozbudowane porównania. Szczególnie zachwyciła mnie "stroma wódka" w tej strofie:

    Zagubić nogi wśród domów zniszczonych,
    Kamienic, które pogubiły piony,
    Na bruku fali, co jak wodne łóżko –
    Dziecinne kroki stromą poi wódką!

    Przedstawiłeś jednocześnie stan kamienic (pogubiły piony), i stan wędrowca - U-P-O-J-E-N-I-E, odlot.

    Wędrowiec "gubi nogi", czyli nie może pozbierać kroków, tak bardzo nie wie, w którą stronę iść, gdy tyle widoków kusi.
    Świat "pijany", "mury obsunięte", "bruki zapadłe", kamienice "gubią piony".

    "Stroma wódka" - jeszcze nikt tak dobrze wódki nie określił. Stroma - niebezpieczna, jak stroma góra, jak grzbiet fali.

    I w tym wszystkim jeszcze dziecko - jego dziecinne kroki. Dziecinne znaczy nie tylko niezgrabne, chwiejne, ale też - naiwne, odkrywające dopiero świat. I - zaciekawione.

    Takie "dziecko" spotkać na swej drodze to może znowu uwierzyć w sens wędrowania:

    – Szczęście spotkanym po drodze przynosi,
    Kto tak bez lęku, beznadziejnie zbłądzi!...
  • Pobóg Welebor 21.07.2022
    Dokładnie o to chodziło autorowi, gdy pisał "dziecinne" ?
    Piękne dziękuję.
    Pozdrawiam ?
  • Nuria 21.07.2022
    A toś mnie zaskoczył, pozytywnie, jeśli chodzi o rymy.
    Pozdrawiam.
  • Pobóg Welebor 21.07.2022
    To się raczej nie powtórzy, po prostu nie umiałem zrymować dokładniej wtedy.
    Pozdrawiam również ?
  • MartynaM 22.07.2022
    Trzy Cztery, a ja przeczytałam "Dziecięce nogi stromą poi
    wódką" i od razu mialam skojarzenie ze wszystkimi przypadkami upojeń dzieci.

    Dlatego zapytałam autora.
  • Dekaos Dondi 22.07.2022
    P.W↔Na dzień dzisiejszy, to drugi w sensie podobania, po wiersz jakim.
    I tytuł współgra do treści↔zadanie mym. I ostatni wers, najbardziej:)↔Pozdrawiam?:)
  • Pobóg Welebor 22.07.2022
    Fajnie, dziękuję ?
    Pozdrawiam również !!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania