zielone prze/mijanie...
pałka zapałka dwa kije
ciuciubabka już nie kryje
tylko wsiąka
w zasypaną domem bezdomność
(i)granie z życiem
przemyka po brudnych podwórkach
gdzie nikt się nie bawi w zośkę
nie grają w klasy ani kronopie
ani famy
a kamyk zawsze spada
za krawędź nieba
bawmy się dalej teraz ty szukasz
Komentarze (2)
Nostalgicznie, rzewnie, refleksyjnie.
Pozdrawiam.
Spokojnego wieczoru
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania