''zielono mi''
jutro przyjdzie wiosna
zapuka subtelnie jak tylko ona potrafi
znowu będę cała w skowronkach
poznam kolory inne niż czerń i biel
przy okazji utopię marzannę
rozpuszczę się w słońcu
niczym dziadowski bicz
aż się boję myśleć
dokąd wyobraźnia poniesie
kiedy rankiem boso będę biegła
po trawie
wieczorem posłucham śpiewu cykad
zapatrzona w igraszki dnia z nocą
tyle mi wystarczy
do oddychania
Komentarze (77)
"dokąd może wyobraźnia zaprowadzić".
Jakby przydługo, ale wiesz, że ja specem nie jestem. Za to bardzo ładna końcówka.
Dziękuję, Kocwiaczku.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
zapuka subtelnie jak tylko ona
potrafi
znowu będę w skowronkach
poznam kolory inne
niż czerń i biel wszechobecne
przy okazji utopię marzannę
rozpuszczając się w słońcu
jak bicz
całkiem dziadowski
aż się boję pomyśleć
dokąd wyobraźnia poniesie
kiedy rankiem znowu pobiegnę
bose stopy stawiając na trawie
wieczorem tylko jeszcze
posłucham śpiewu cykad
zapatrzonych w igraszki
dnia z nocą
tyle mi wystarczy
do oddychania"
// tak po mojemu, ale możesz się nie zgadzać.
Dziękuję, Kocwiaczku, że zadałaś sobie trud naprawy. Bardzo doceniam.
Dobrej nocy i raz jeszcze dziękuję.
Pozdrawiam.
"Dziadoski bicz" - ze spodni?
Wyobraźnia bywa nośna, a cykady czasem siadają trwale na słuch.
jutro przyjdzie policja
załomocze jak nikt inny
znowu będę cała mokra
I co teraz zrobić jeśli się całe życie wierzylo, że czerń i biel, to kolor, a to zaledwie odcienie?
Chyba mnie wtedy w szkole nie bylo, jak ta pani od fizyki i w ogóle...
Narratorze, a może istnieje jakaś furtka i w poezji można bujać? Z drugiej strony w tym wierszydle, to za dużo poezji nie ma...
Idę się utopić...
Nie wytrzymał...
pluk plusk
zapuka subtelnie jak tylko ona potrafi
znowu będę cała w skowronkach
poznam kolory inne niż czerń i biel
- brakuje tu logiki, jakiejś konsekwencji myślowej.
Skoro wiosna przyjdzie znowu, to znaczy, że nie po raz pierwszy. A więc te inne kolory już są Ci znane, a ty je sobie po prostu przypomnisz (znowu), albo, - (znowu) je spotkasz.
Jeśli wiosna przyjdzie znowu, to i kolory przyjdą znowu, nieprawdaż?
A słowo "poznam" mówi, ze wcześniej nie znałaś.
Parafrazując Narratora:
Czyżbym była jedyną, która w poezji przywiązuje uwagę do treści?
:)
A teraz uciekam do pracy... miło było ?
Spokojnego dnia życzę...
"kiedy pomyślę, że tu wiersze zamiesza .... Jacom".
Świetnie się ubawiłem.
ktoś nadchodzi
będą Celinę łowić
A co do wiersza to rady Trzy Cztery są zasadne. Poza tym drugie się* prosi się o wywalenie. Może napisać: aż strach pomyśleć.
Co do wierszydełka, to albo całość poprawię, albo zostawię na wzór innym, jak nie pisać.
Dziękuję za obecność.
Moim zdaniem nie są. Zupełnie inaczej piszą i komentują. Nie da się ich pomylić.
Mnie też myliłaś z Dekaosem Dondim, a nim nie jestem.
A Szpilka i Trzecia... no cóż, za dużo podobienstw. Ja je widzę, to mi wystarczy.
Dziwny jest ten... portal, a przynajmniej niektórzy portalowicze snujący teorie spiskowe. Nie szkodzi. Mogę być kim się tam komu podoba. Chyba walka z tym jest bezsensowna, więc lepiej się pogodzić. Napiszę "jeno" będę Dekaosem, napiszę coś innego, będę kimś, kto tak akurat napisał wcześniej.
Szpilka i Trzy Cztery nie mają żadnych podobieństw. Czytałaś ich teksty?
Pozdrawiam
P.S.
A co do trolowania, to wolno tylko niektórym. Czym kto głupszy, tym większy ulubieniec miejscowych cieciów.
https://www.opowi.pl/kast-racja-a66414/
złap łepetyne zedrzyj łupine
wlej olej
dorzuć trocine
załóż po woli czachy pokrywę
pzyklej grzywę
wypuść w pokrzywę
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania