Ziemia

Szczodra matka co nas nosi,

daje wszystko bez zazdrości,

o nic nigdy nas nie prosi,

nie traktuje nas jak gości.

 

Ufność ta jest bezgraniczna,

ludzka dłoń zaś bez umiaru,

kiedyś będzie archaiczna,

człowiek płakać będzie z żalu.

 

Chciwość nas do nikąd wiedzie,

krzywda dzieje się na drodze,

gdy będziemy biernie siedzieć,

doświadczymy skutków srodze.

 

Jak długo rodzicielka nasza

krzywdę tą okrutna nosić zdoła,

jak długo bezmyślnie raniona

o pomoc dla nas będzie wołać.

 

Czy historia coś nauczy,

czy znajdziemy rozwiązania,

czy od kłótni będzie huczeć,

głupota zaś, nie zmieni zdania.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • ireneo 2 miesiące temu
    nie jak gości?! Pewnie gości traktuje jak chamstwo w Sodomie. To chyba żadna matka Polka.
    Do nikąd to nie da się wywieźć

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania