Zima.
Zima.
Dookoła zima, śnieżek z nieba prószy, wiatr zawiewa halny, marzną moje uszy;
mróz na szybach jak artysta tworzy swe obrazy, słońce świeci niewyraźnie, coraz mocniej mgławi.
Cała masa śniegu leży, zaspy wielkie widać, styczeń zimny jak należy, on się dzieciom przyda;
co się na dwór wyjdą bawić, wezmą z sobą sanki i kulkami zaczną rzucać, zrobią też bałwanki.
Pisarz prewencyjny i autor tekstu wiersza tematycznego: Mirosław Witold Piotr Butrym.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania