zima
moje zimne, zalane krwawymi łzami oczy sprawiają ból, gdy widuję ich odbicie we szkle
zima dopiero w drodze, a ja już ją czuję w całym mym ciele
poranne wstawanie przeszywa mnie niczym wspaniałe kolce lodowej róży
koc ogrzewający moje ciało, coraz bardziej się z niego zsuwa, wkrótce już nic nie pozostanie
jarżący się ogień nie ogrzewa już mego mroźnego wnętrza
wkrótce odlecę do ciepłych krain, choć nadal cieleśnie będę zamarznięty
nie znam już miejsc ocieplonych, które ogrzałyby me wnętrze
tak bardzo chciałbym poczuć ponownie ciepło
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania