zimno ciepło gorąco
ten łańcuszek z pudełka
wyrzuciłam bo zerkał
czarnym oczkiem przywieszki
na wskroś
zimno biło od czerni
miało ogrzać ocieplić
twoim okiem wybrane
pro moc
ja mam gorąc wpisany
w krew gdy sączy się z rany
listkiem babki ukoił
ją ktoś
więc łańcuszek co mroził
wpadł jak kamień do wody
i gorąca zrobiła
się noc
ciebie też wyrzuciłam
szczątki woda okryła
nawet kręgów nie było
gdy plusk
krótki świadczył o tobie
że w dotyku lodowiec
gdy w mych oczach gorączka
in blue
Komentarze (6)
Utwór pasuje do jej głosu i wykonania.
Podoba mi się.
wkradła się ta zaraza
i nie daje popłynąć
za wers
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania