Bardzo ładny i zgrabny, dobre rymy, poniższa strofka szczególnie mi się podobuje:
"Chłodno.
Trzeba nanieść polan do kominka,
by tańczący płomień zrodził zamyślenie,
gdy będziemy razem dobre dni wspominać,
wyczekując jutra. Czy lepszego? Nie wiem."
piszęwięcjestem Słowackiemu i Norwidowi też psuto średnią, z tym że Słowacki się nie przejmował, a Norwid???
Wiecznie "potrzebowski" toteż i przyjmował owo zjawisko bez entuzjazmu ;-)
Trochę w klasyk zbyt, jak dla mnie, ale dobry szlif. Właściwie (co powtarzam często), nie znam się na wierszach, tylko je czasami piszę. Bede licytował - dam cztery, albo pięć, bo zapis nie w schemat do bólu i to tak lepiej w czytaniu.
Też się nie znam, czyli jak rozmowa głuchego z niemową ;)
Zawsze fascynuje mnie przełożenie poezji na stopnie czy punkty, pewnie dlatego, że boję się dostać lejty od mamy za marne oceny ;)
thx
Mnie najbardziej podoba się ostatnia strofa, bo lubię deszcz.
Jak to było u Staffa? "Dżdżu krople padają i tłuką w me okno.../ Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną..."
Komentarze (27)
"Chłodno.
Trzeba nanieść polan do kominka,
by tańczący płomień zrodził zamyślenie,
gdy będziemy razem dobre dni wspominać,
wyczekując jutra. Czy lepszego? Nie wiem."
Piątak ??
Dzięki
Hihihihih, czasem trzeba samemu, gdy inni nie chcą ? Wolne wiersze też lubię i też doceniam finezję w nich zawartą.
Nie chcą, czy raczej nie wiedzą, co czynią ;)
I Wisła w Szczucinie :)))
Tym razem o zbudowanie sennego klimatu mi chodził.
A Wisła niezmiennie płynie w Szczucinie swoim korytem ;)
thx
czyli taki trochę topielec
AA w rzece.
Idu się zapisać do AA.
Trzeba mieć flaszkę wpisowego ;)
jak zaPISujący będzie z PISu, to nie przejdzie. Może lepiej nasza, grafomańska, po pijaku i tak nikt nie rozróżni ;)
Pijam tylko naszą, germańską!
to no pewno, z patriotą się nie dyskutuje, Bóg, honor, ojczyna, nawet bimber narodowy ;)
Popsułaś mi średnią ;)
Wiecznie "potrzebowski" toteż i przyjmował owo zjawisko bez entuzjazmu ;-)
Wiem, wiem Słowacki był lekkoduchem, tak jak ja, ale i tak popsułaś mi średnią ;)
Zawsze fascynuje mnie przełożenie poezji na stopnie czy punkty, pewnie dlatego, że boję się dostać lejty od mamy za marne oceny ;)
thx
Jak to było u Staffa? "Dżdżu krople padają i tłuką w me okno.../ Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną..."
Dziękuję i kłaniam się :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania