This text has been removed

This text has been removed

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (30)

  • Radziwił 17.07.2015
    Tekst fajny ale dam 3 gwiazdki gdyż za bardzo podjeżdża mi to odniesieniem do "Wiedźmina" A.Sapkowskiego
  • Drassen Prime 17.07.2015
    Jestem tego świadom, ale baba wodna nie jest jedynie z wiedźmina, a ogólnie z mitologii słowiańskiej, bo jestem pewien, że to właśnie o to ci chodziło ;) Motyw zlecenia też jest dosyć powszechny i tak było w średniowieczu ;)
  • Anonim 17.07.2015
    Nawet Wiedźmin jest zaczerpnięty z mitologii słowiańskiej. Terminologia mitologii słowiańskiej nie jest zarezerwowana jedynie dla twórczości pana Sapkowskiego - a że jest JEDYNIE z tym kojarzona, to już świadczy tylko o czytelniku.
  • Drassen Prime 17.07.2015
    No dokładnie... Sapkowski niestety szybko wykorzystał tak wspaniałe źródło fantasy i sami nie możemy z niego korzystać bez skojarzeń z przygodami Geralta :/
  • Anonim 17.07.2015
    Tak wiec Baby Wodne, Utopce, Topielce, Bobołaki, Wiedźmy, Kuroliszki, Bazyliszki, Trolle, Gnomy, Wąpierze, Alpy, Oszluzgi, Skolopendromorfy - to nie są wymysły Pana S., to jedynie inspiracja i materiał, po który można sięgnąć. Tak samo jak Pegazy, Zeusy, Herkulesy, Cyklopy, Argosy, Erynie, Medusy, Arachnidy.
  • Anonim 17.07.2015
    @Chodź na forum.
  • NataliaO 17.07.2015
    Cholera długo było. Ze by nie było błędy ja nie wiedzieć. Co do treści zawsze potrafisz mnie przenieś wraz z opowiadaną historią. te proste ale wciągające opisy, Bohater z krwi i kości. Jest taki naturalny. Ciekawe ma te przygody. Fajnie się spędza czas z opowiadaniem; 5 :)
  • Radziwił 17.07.2015
    Na babe wodną niezwróciłem uwagi. Bardziej na wiwerne. Ale te opisy zbyt podobne do stylu pana Andrzeja. Do potworów nic nie mam. Okej takie sie mogą wszędzie pokazać ale ten styl pisania. I wątek najemnika, który chce odzyskać miecz. Cały "Sezon Burz" sie na tym opiera. Ogólnie fajne. Chciałbym też znać twoje zdanie o moim opowiadaniu Esgaroth cz. I.
  • Drassen Prime 17.07.2015
    Nie czytałem Sezonu Burz, wgl Sagi o Wiedźminie nie czytałem, ale ciii XD
    Esgarotha właśnie przeglądałem, reklama dobra rzecz ^^
    Dzięki, Nat :D
  • Anonim 17.07.2015
    Wyverna to jeszcze w Wielkiej Brytanii powstała w czasach pana Henryka ;D Więc nietrafiony argument.
    Owszem zgodzę się, że Sapek w swym geniuszu ustalił pewne trendy pisania, m.in świetne podejście do języka bohaterów i tłumu, ale słowiańskie fantasy ma to do siebie, że jest jedno do drugiego podobne, bo słowiańskość zamyka się w bardzo nam znanych ramach.

    W sumie sam Sapkowski z Geraltem i dark fantasty oryginalny nie był - po prostu w Polsce był oryginalny, ale na świecie takie rzeczy jak Geralty, mutanty i łowcy potworów to istniały już 20 lat przed Sapkiem. Czy plagiatował? Nie. Po prostu taka była konwencja. Tak samo tutaj - taka konwencja, takie fantasy. Eragon jest dla mnie podobny do Władcy Pierścienii stylem i naiwnością świata. To, że ktoś bryluje w konwencji nie znaczy, że jest to złe - wręcz przeciwnie, jej znajomość pozwala utworzyć oryginalne szczegóły, a właśnie w nich tkwi diabeł.
  • Drassen Prime 17.07.2015
    Gdzie tu daje się łapki w górę do komów? Ślepcowi się należy XD
  • xnobodyperfectx 18.07.2015
    Kubuś czeka na ciebie z herbatką i ciastkami, pospiesz się bo zostanie sama herbata. :v
  • Radziwił 18.07.2015
    Rozumiem co chcesz mi przekazać ale tu tkwi mały problem. Ja wyraziłem swoją opinie i mi tyle wystarczy. Nie musisz mi mówić o zapożyczeniach itp etc etc. Ja czytając zwracam uwage głównie na styl i jeśli jest zbliżony do pisarza, którego znam jest okej.
  • Anonim 18.07.2015
    Co z tego, że jest zbliżony? Skoro tak, to chyba dobrze, bo Drassen prezentuje wysoki poziom.
  • Drassen Prime 18.07.2015
    Radziwił jest nowy, wiec wypadaloby go powitac: witaj! no, i tyle XD
  • Radziwił 18.07.2015
    I oto mi właśnie chodzi. Jeśli widze podobieństwo z automatu to jest dla mnie znak że autor jest dobry. Wtedy te zapożyczenia nie są ważne. I tyle.
  • NataliaO 18.07.2015
    Witamy :)
  • Anonim 18.07.2015
    No dobra, jak wolisz. Moim zdaniem - de gustibus est disputandum, bo o czym tu nie dyskutować, jak o gustach?
    Ja, poza scenami walki, nie widzę zbytniego podobieństwa stylistycznego do Sapkowskiego. Sapek był wyważony, miejscami oszczędny, (a momentami, przy opisach strojów i wnętrz, to płynął jakby właśnie miał z Niagary spaść...) czasami wręcz był celowo prostacki, lubił niedomówienia i zabawę podsuwaniem sugestii. U Drassena mamy więcej wesołej spontaniczności, detaliczność akcji i dosłowność, widać pęd pisarski, wrzenie krwi. Moim zdaniem - aż takiego podobieństwa do Sapka nie ma.

    BTW. Dałem 4, o błędach się rozpiszę więcej jutro, wiele ich nie było :P
  • Anonim 18.07.2015
    W takim razie brak mi uzasadnienia z twojej strony co do oceny.
  • Radziwił 18.07.2015
    Dzięki. Kolega mnie namówił żebym tu sie angażował. Moje opowiadanie Esgaroth pisałem tak naprawde z nim ale on bardziej przeszkadzał niż pomagał. Dlatego prosiłbym was o ocene i komentarze.
  • Anonim 18.07.2015
    Spoko, Radziwił, przejrzę, jeśli mogę. Zapraszam też na forum - to lepsze miejsce do dyskusji i wymieniania poglądów.No i witam na forum - mam nadzieję, że się zadomowisz, dobrych fantastów nigdy za mało.
  • Anonim 18.07.2015
    Kocham reklamy pod cudzym opkiem -.-"
  • Ekler 18.07.2015
    Klaudia, dżizus krajzys... z tego co zauważyłem masz dzisiaj 18 urodziny. Sto lat, sto lat mycia garów i idź się gdzieś napier ekhem ekhem dolić, a nie marudzisz na opowi!
  • Radziwił 18.07.2015
    Ale zejdź z niej. Dobrze że pomarudzi. Mi krytyka nieprzeszkadza.
  • Drassen Prime 18.07.2015
    Get the fuck out of this place and don't spam, Mr. E. and Mrs. S. XD
  • Ekler 18.07.2015
    Em Radziu...wierz mi, że żadne z nas nie chciałoby być w takiej pozycji, coby ktoś musiał z kogoś schodzić :D
    Dodaj jakiś tekst, to Cię pokrytykujemy (a raczej twoje opowiadanie).
  • xnobodyperfectx 18.07.2015
    Offtop tak bardzo.
  • Radziwił 18.07.2015
    Prosze bardzo. Wyżej masz tytuł.
  • Slugalegionu 18.07.2015
    Dobre: ) Będę musiał łowić kolejne części. 5.
  • Anonim 20.07.2015
    Głupi kom! Część... któraśtam.

    "- Panie, to tam, tylko uważajcie, bo strasznie mokro" ~ Jemu to się mokro zrobiło jak na swojego pana spojrzał XD W każdym razie wyczuwam yaoi :3

    "- Mhm. Zdziwiłbym się, gdyby bagna były suche – odparł Domenic, pociągając nosem." ~ Powinno być "Zdziwiłbym się, gdybyś był prze mnie suchy" XD

    "- Powiedzcie mi, panie, gdzie się tak nauczyliście machać mieczem? Wiecie, też bym chciał taki..." ~ "Machać mieczem"? XD Na do widzenia chyba ^^

    "Idź już, tutaj nie jest bezpiecznie – odparł szybko najemnik." ~ Bo o swego Uke trzeba dbać! Brawa dla Dominica! XD

    " Stąpał lekko i ostrożnie, nie chciał, żeby zaskoczyła go jakaś baba wodna, czy może aligator." ~ Baby są wszędzie...

    "Na to drugie właśnie polował." ~ Na babę nie musi XD

    "Na plecach trzymał włócznię, którą mógł zabić gada." ~ Za pierwszym razem przeczytałam: "Na plecach trzymał włócznię, z którą mógł gadać." XD

    "Musiał jednak wydać na nią sporo pieniędzy, choć wszystko, razem z nawiązką, wróci się po wykonaniu zlecenia." ~ Czy ja wiem, czy się opłaca. Z gadającą włócznią jak z babą - wiecznie pierdoli od rzeczy XD

    "Przygotował włócznię, słyszał swoja ofiarę." ~ A ofiara słyszała gadającą włócznię XD

    "Aligator był gruby, chyba był świeżo po jedzeniu." ~ Był był, ale się zmył XD

    "To coś mogło mu spłoszyć ofiarę." ~ A gadająca włócznia już nie? XD

    "Ni chuja, spierdalam stąd – pomyślał, ale nim zdążył cokolwiek zrobić, skrzydlaty potwór uderzył w drzewo, pod którym stał." ~ Drzewo stanęło mu na drodze do szczęścia... jedzenia XD

    "Zostawił i ostrze, i włócznię w koronie drzewa, a sam ledwo wyczołgał się spod gałęzi." ~ Nie! Gadająca włócznia! T.T

    "Kiedy one nie krępowały mu już ruchów, sięgnął po pochwę, jednak na próżno." ~ A nie "do pochwy"? XD (If you know what I mean ^^)

    "- No i masz... Gdzie ja, kurwa, jestem?" ~ Zdanie wypowiadane przez polaków po każdej imprezie XD

    "Wyjął Mertainera, a jego nieskazitelny blask rozświetlił mgłę." ~ Blask? To może to je Ekskalibur, czy jakoś tak? XD

    "Przewidział, że od razu nadejdzie cios tam, gdzie stał, więc uskoczył odwrócony tyłem do przeciwnika i wbił Mertainera w jego gardziel." ~ Tyłem? No cóż, można i tak się bawić XD

    "Ale to nie był koniec, bowiem z daleka było widać zbliżającego się już bandytę." ~ Kolejny do zabawy? XD

    "Nim ten upadł, wyjął miecz szybko, po czym obrócił się i rozciął mężczyznę od barku, aż po wątrobę." ~ Ciekawe jak on to zrobił. Serio, nie mogę sobie tego wyobrazić XD

    "Musiał zabijać, kochał zabijać, a zabijanie w jego słowniku brzmiało jak wygrana, nagroda." ~ Wyczuwam Akasia :3

    Koniec głupiego koma XD Zostawiam pięć ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania