xx

xxx

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Noico1 dwa lata temu
    To jest generalnie strasznie smutny wiersz o jakimś tragicznym zdarzeniu. O ludziach obrabowanych z pamiątek rodzinnych, na dodatek sąd, pewnie bolszewicki, daje satysfakcję złodziejom, a nie ofiarom. Przydałby się opis tego zdarzenia prozą, jakieś wyjaśnienie, bo to pewnie jakaś ciekawa i pouczająca historia.
  • Bożena Joanna dwa lata temu
    Zdarzyło się w III RP, winnych kradzieży w ciągu miesiąca nie odnaleziono, sprawę odłożono do akt z uwagi na niewielkie zagrożenie społeczne. Pozostała tylko pamięć o przedmiotach (pamiątkach), których nigdy nie odzyskamy.
    Co w tym pouczającego, nie otwierajmy drzwi, gdy ktoś dokonuje czynności niezapowiadzianych przez administrację i bądźmy głusi o prośby o otwarcie domofonu celem umieszczenia ulotek ani o kawałek papieru aby zostawić wiadomość komuś z rodziny.
    Taka prawda.
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Bożeno Joanno↔To faktycznie podłość, skoro tak. Dobrze chociaż, że wspomnienia z umysłu, skraść nie można.
    Pozdrawiam:)
  • Bożena Joanna dwa lata temu
    Złodziej, który zabiera dla nas cenne przedmioty, ma wszystko w nosie, liczy się łup i forsa. Nie ukradnie wspomnień.
    Dziękuję za przeczytanie i komentarz.

    Pozdrowienia

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania