Złotowłosa
Tyle lat szukałem Ciebie,
By znów do Ciebie wrócić.
Twe każde spojrzenia elektryzowało,
Jak dziecko nie świadomy byłem.
Włosy Twoje niczym pszenne kłosy,
Chodź utońmy w zboża łanie.
To o Tobie po licznych nocach śniłem,
Ty jesteś mą dziewczyną o perłowych włosach.
Choć teraz wielu masz kochanków
Niemal co noc inny w Twoich dłoniach
Dziś, gdy odkryłem Cię na nowo
Gotów jestem na wszystko
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania