Złudzenie charakterologiczne

Spotkali się na drodze ścieżki naukowej. Ona młoda kapryśna, nie mają przywiązania

do żadnych zasad, nie naginają swojego postępowania do niczyich wymagań.

Pragnęła atrakcyjnych przeżyć i snucia własnych wyobrażeń. Lubiła opowiadać o swoich marzeniach, podróżach.

 

On w wieku jej ojca, samotny, spokojny. O twarzy nieprzeniknionej. Milczącej a zarazem obojętnie wymuszający, swoją potęgą udzielający korzyści. Byli różni, ona jako kobieta zakochana wszystko myliła i nie myślała o niczym innym, trudno było jej pracować.

Ktoś jej zawrócił w głowie i na dodatek nie było jej z nim łatwo!

Wciąż miała nadzieje, że może uda mi się rozbudzić ukochanego.

Marzyła, że się spełni jako kobieta, przestane wszystko mylić i będzie szczęśliwa.

 

On rozumiał rozterki sercowe, tejże kobiety. Cóż on też kiedyś był młody. Jako opiekun kształtujący osobowość przyszłego naukowca, zwracał uwagę na zbyt egoistyczne podejście.

 

Lecz to nie przeszkodziło być im razem do późnych lat. Przeżyli wiele radości i smutków. Pomagali sobie w nauce i pracy. Wspierali się w trudnych chwilach. Planowali wspólną przyszłość.

 

Więzi obfitowały w kłótnie, zdrady, skandale. Spotykali to u niej to u niego, czasem chadzali na kawę, rozmawiali przez telefon, pisali do siebie maile. Oboje mieli swoje życie, obowiązki, swoje rany, lęki, kompleksy jak też wątpliwości, obawy, zastrzeżenia.

 

Ona czuła się samotna. On miał pociechę i kota. Byli inni, ale się rozpoznali.

 

I tak po wielu latach znaleźli się w sprzężeniu między dwoma systemami, które niepowstanie, gdyż reaktywność któregokolwiek systemu jest równa zeru lub którekolwiek oddziaływanie między nimi będzie równe zeru. Można to porównać gdy mąż ukrywa przed żoną, że idzie wieczorem na konferencję, która nie jest konferencją, lub że wyjeżdża służbowo z sekretarką, która dla niego jest nie tylko sekretarką.

 

Pomimo tego wciąż byli wolni.

 

Z podanego przykładu, biorąc pod uwagę przejawy dynamizmu charakteru wynika utożsamianie charakteru pozornego z rzeczywistym. W psychocybernetyce jest to określane jako złudzenie charakterologiczne.

Średnia ocena: 2.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Narrator dwa lata temu
    Myślę, że ma pan ogromny talent do uśmiercania najlepszych historii.😵🔨

    Jednak nie żałuję, że przeczytałem, gdyż lektura zainspirowała mnie do napisania ciekawego (mam nadzieję) opowiadania. Właśnie je ukończyłem: pięć stron, 2049 słów. Dlatego daję 5 (po gwiazdce za każdą stronę) i pozdrawiam.👋
  • Dorobek Grzegorz dwa lata temu
    ... a gdzie będzie można znaleźć owe ciekawe opowiadanie?
  • Narrator dwa lata temu
    Dorobek Grzegorz

    Oczywiście dam znać, a także zamieszczę odnośnik🔗 do pańskiego tekstu wraz z podziękowaniem. Osobiście nie lubię publikować w pośpiechu, bo słowa są jak wino🍷: im dłużej poleżą na dnie szuflady, tym lepiej smakują. 😊
  • Dorobek Grzegorz dwa lata temu
    Narrator super...
  • Sandra dwa lata temu
    Trochę styl bym porównała do artykułów z podręczników w podstawówce. Takie... Bez tego czegoś.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania