Zmarnowany czas

Zmarnowałem wiele czasu czekając na nowe możliwości.

Czekałem na ludzi, by mnie zauważyli.

Czekałem na szefa, by mi pomógł zbudować ścieżkę kariery moich marzeń.

Czekałem na kobietę, by się wreszcie właściwa pojawiła.

Pewnego dnia, gdy tak czekałem, uświadomiłem sobie, że obserwuje, jak moje życie przemija.

Czekanie to po prostu życzeniowy tryb trwania w tej samej rzeczywistości bez zmian.

Nie dajcie się temu zwieść, nie czekajcie.

Nie liczcie na to, że samo się coś zmieni, że ktoś się pojawi, że ktoś wam pomoże.

Trzeba brać sprawy w swoje ręce.

Nie czekaj - działaj!

Jak pomyślałem, tak podziałałem.

Wszechświat lubi ruch, lubi zmiany, lubi zaskoczenie i nieprzewidywalność.

Działajcie, a wszechświat polubi i was.

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Pan Buczybór 28.06.2021
    Całkiem niezłe, bardzo dobra myśl, ale w gruncie rzeczy nic specjalnego. Tekst jednak ważny i nawet jeśli jako proza nie prezentuje super poziomu, oddziałuje na czytelnika, czyli spełnia swoje zadanie.
    No i w ogóle jak trudno się wyrwać z tego czekania... Ale czasem trzeba się ruszyć, bo naprawdę taki bezruch do niczego nie prowadzi.
    Pozdrawiam
  • D.E.M.O.N 28.06.2021
    a dziękuję Panie Buczyborze, tekst skoro już na niego wpadłem, zdecydowałem się opublikować, może kogoś zainspiruje. Moje teksty maja poruszać, skłaniać do refleksji, a może czasem i motywować?
  • Dobra wróżka 28.06.2021
    Rozpatrując pod swoim kontem przekaz autora, to ja ostatnio jak chciałam brać w ręce te swoje sprawy, to mało nie straciłam całego swojego dotychczasowego dorobku, czasami lepiej cieszyć się tym co jest, bo szukanie na siłę, czy jeden niewłaściwy ruch może przynieść straty na resztę życia...
  • D.E.M.O.N 29.06.2021
    aż mnie zaciekawiłaś, na co wpadłaś, że aż dorobek był zagrożony? :)
  • Dobra wróżka 29.06.2021
    To bardzo długa i zawiła historia, gdyby napisać o tym książkę lub nakręcić film byłby to dramat psychologiczny, poniekąd też melodramat z wątkami sensacyjnymi i kinem akcji.. ale w skrócie napiszę, że podjęłam niewłaściwą decyzję, zmieniając całe dotychczasowe życie z czasem zrozumiałam, że źle wybrałam i to wbrew mnie, aż wreszcie czułam się, jakby uchodziło ze mnie życie i ktoś wbijał mi co chwilę nóż w plecy, nic mnie nie cieszyło jedynym słowem jedno wielkie nieszczęście. Dziś już świadomie i ze spokojem mogę to powiedzieć, a to że się uśmiecham i walczę ze złem całej tej sytuacji zawdzięczam tylko jednej najważniejszej osobie w moim życiu, mojemu dziecku.
  • Vincent Vega 29.06.2021
    Ruszając w drogę zawsze dokąś się dojdzie, jednakże nie przeceniałbym możliwości jednostki samej w sobie. Gdyż w gruncie rzeczy jest ona spętana gromem zależności od innych czynników. Sam z własnego życia na przykład, jednak mogę wysnuć wniosek, że czekać warto. Czekałem na miłość i spadła na mnie jak grom z jasnego nieba, w żadnym scenariuszu, by to nie przeszło, widownia uznałaby, to za deus ex machine. Więc trzeba moim zdaniem podać się rzeczywiści i robić, co możemy z swoimi małymi siłami, aby jej dopomóc. 5 i pozdrawiam serdecznie. :)
  • Fionka99 29.06.2021
    Wszechświat lubi działanie, to prawda, trzeba działać po swojemu, nie oglądać się na innych :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania