Zmęczony 1
Krople deszczu o dach wszystko wokół rozpryskują
Jak złe słowa, które nieraz atmosferę i spokój psują
Rujnują to co było, czyn, chwycić za siekierę
W pył, rozpieprzyć co w mroku buduje nadzieję
Milion myśli, czasem nieodpowiednie
Czuje ze często są to życiowe brednie
Poruszone nigdy już nie ustanie
Wiatr czy też burza lub sztorm, tryb czekanie, siebie zatracanie...
Dusi to w sercu czy też w przestrzeni
Strach nie oszczędza w nas swych korzeni
Żyć w tym, oby nie płakać zrobić coś by się nie wahać
Czy wiać i iść z tad już nie wracać, nie zawracać, wykorzystać pustkę i ratunek po ciemku wymacać.
Komentarze (6)
Shakira
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania