Zmiany w kościele
był mężem
kilku kobiet
nie istniały dla siebie
do czasu gdy najmłodsza z nich
przysłała pozostałym zdjęcie z notką
"pozdrowienia od braciszka"
potem śpiewały:
mój mąż był oszustem
mój mąż był zdrajcą
mój mąż był lalalala
sporo za to zapłacił
rachunki wystawiała
co miesiąc każda
kilka lat mieszkał w pustostanie
miska zamiast wanny
okno zamiast telewizora
śpiewały:
mój mąż był oszustem
mój mąż był zdrajcą
mój mąż był lalalala
dziś jest wzorcowo pobożny
dla kościoła oddałby twoje życie
wczoraj napisał list:
- nie wiem czy to kościół się zmienił
czy ja zmieniłem kościół
śpiewają:
mój mąż jest lalalala
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania