Zmysły drzew
zaszumiał delikatnie wiatr
palcami złapał drzewa
zmysłowo poszarpał
zrzucił liście z gałęzi
obnażył niczym kochanków
jednak nie zaznają miłości
nie zobaczą ciepła w sercach
poczują zimny smak porażki
zdradzonych nikt nie otuli
pozostanie płaczący odgłos
spływające po korze łzy
w nich utonie namiętność

Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania