Znajomi z listy

Leniwa pobudka gdy wstajesz rano

By chwilę później suszyć zęby do ekranu

Znajomi z listy, choć większość obcych

Wszyscy są szczęśliwi i równie skromni

O zobacz Marek ma nowy zegarek

A Krzysiek na Ibizę zabiera Anie

Jakie to piękne jakie to ładne

Nie wypada nie nagrodzić ich lajkiem

O Karolina! ma status wolna

A ja myślałem, że pasuje do Wojtka

W sumie nawet kiedyś mi się podobała

Się zastanawiam, czy do niej nie zagadać

Dobra odpuszczam, scrolluję dalej

Hasztag miłość, może innym razem

Ciekawe co tam słychać u kumpla Krzyśka

Ojciec mu umarł, to sprawa przykra

Wkleję czarne serce RIP i dam znicza

Wyrazy współczucia, dobra znikam

Lecę dalej, nie ma co zamulać

Sprawdzę jeszcze co słychać u Artura

Nowa BMKa niezła fura

Chyba odkupił ją od Janusza

Teraz po mieście będzie się bujać

Piszę mu „zazdro” choć to niezła kreatura

Kurcze wyrobiła się ta Marta

Wyrzeźbiła ciało z twarzy zawsze była ładna

Polubiła siłownię, basen oraz saunę

Naprawdę miło się na nią teraz patrzy

Co to? Widzę, lajkuje ją Tomek

Chyba już powoli ma dość Iwony

Trochę się zapuścił złapał zakola

Pamiętam jak brylował w podstawowej szkole

Zamiast spojrzenia emotka wbija

Wirtualny świat, pokolenie Insta

Zamiast rozmowy post na tablicy

Tak można przescrollować życie

Każdy zamknięty w bańce algorytmu

Gdzie lajk walutą w świecie pełnym fikcji

Patrzysz jedynie przez wąską szparę

Obserwując wyselekcjonowany fragment

Szybkie kontakty, płaskie uczucia

Czy jeszcze komuś zależy na ludziach?

Czy tak wyglądać ma nasza rzeczywistość?

Chyba nie do końca wszystko pykło.