Zakochałam się w Twoich wierszach :) Następne cudeńko :) Pierwsze trzy zwrotki budują napięcie, wprowadzają w ten stan, a zakończenie odrobinę szokuje, a bardziej smuci... i robi genialny efekt. 5 :)
Masz bardzo ciekawe pomysły, potrafisz w taki naturalny, a równocześnie bardzo emocjonalny sposób nakreślić z pozoru zwykłą sytuację, a jednak pokazać ją z takiej perspektywy, by czytelnika poruszyć. To wielka umiejętność, którą absolutnie mnie kupiłaś. Często ludzie zamknięci, introwertycy zakładają, że żadne ich głębsze smutki i tak dalej nie dotyczą, tutaj z kolei złamałaś tę niezachwianą pewność siebie i zewnętrzną barierę tych, którzy mają już nieco przejść na karku. Zostawiam 5 :)
Niby nie ma w tym nic szczególnie wymyślnego, ale podoba mi się taki sposób budowania niejako całej historii, która kryje się w tych kilku strofach - często jest tak, że im grubszy jest pancerz pozornej nieczułości i obojętności, tym wrażliwszą duszę skrywa pod spodem. 5.
Ciekawa treść, opowiada pewną historię, drogę przeżyć, emocje... Jednak co do zapisu i formy mam mieszane uczucia. Niektóre z zwrotek są takie naciągane, jakby nie płynęły swobodnie. Co podkreślają rymy:
Ale co z tego?
Dwóch się zabiło...
Trudno kolego--------------- Ten kolega jakoś mi tutaj nie pasuję, wiem, że chciałaś aby było do rymu, jednak jaki kolega? On "wskakuje" tutaj znienacka, zupełnie odrębnie od całości wiersza. Nie ma też zasygnalizowania, że ktoś te słowa do kogoś wypowiada, dlatego jakoś mi tutaj zgrzyta ten wiersz :)
Podobnie z głupimi wybrykami. Głupi to słowo worek, jakie wybryki? Trochę na humoreskę mi ten wiersz nie pasuje, gdyż zważywszy na jego zakończenie, ciężko tu o przymrużenie oka...
Natomiast zakończenie jest bardzo dobre! tyle słów ile trzeba i w takim nacisku jaki trzeba emocjonalnym :)
Za całość cztery zostawiam :) Pozdrawiam serdecznie!
Komentarze (9)
Ale co z tego?
Dwóch się zabiło...
Trudno kolego--------------- Ten kolega jakoś mi tutaj nie pasuję, wiem, że chciałaś aby było do rymu, jednak jaki kolega? On "wskakuje" tutaj znienacka, zupełnie odrębnie od całości wiersza. Nie ma też zasygnalizowania, że ktoś te słowa do kogoś wypowiada, dlatego jakoś mi tutaj zgrzyta ten wiersz :)
Podobnie z głupimi wybrykami. Głupi to słowo worek, jakie wybryki? Trochę na humoreskę mi ten wiersz nie pasuje, gdyż zważywszy na jego zakończenie, ciężko tu o przymrużenie oka...
Natomiast zakończenie jest bardzo dobre! tyle słów ile trzeba i w takim nacisku jaki trzeba emocjonalnym :)
Za całość cztery zostawiam :) Pozdrawiam serdecznie!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania