bez tytułu
gdy czasem mi smutno i życiem się trapię
wtedy wszystkie żale przelewam na papier
piszę jak szalony chociaż nie mam weny
i nikt mi nie płaci ni grosza tantiemy
mało kto nad życiem moim się pochyli
choćbym jak szalony o ratunek kwilił
niewielu obchodzą przeżycia wewnętrzne
wtedy chwytam pióro i sam się ... dopieszczę;)
kiedy ze zgryzoty opadają ręce
tworzę metafory piszę piękne wiersze
miast wyć do księżyca do poduszki szlochać
marzę może kiedyś ktoś się w nich ... zakocha
Komentarze (8)
Pozdr.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania