***

Treść usunięta przez autora

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • Cicho_sza 26.10.2021
    Albo uciec gdzie pieprz rośnie... Bardzo smutno jest gdy nasze dobre samopoczucie wynika tylko z dobrego samopoczucia innych. A tak często bywa. Niestety, szczególnie u kobiet.
  • Piecuszek 26.10.2021
    To prawda. Kobiety za bardzo wszystkim się przejmują, no może nie wszystkie?
    Dziękuję za komentarz ?
  • Szpilka 26.10.2021
    Oj, też nie lubię jazgotliwych, dobrze, że wokół mam stonowanych, dobrze też, że inni potrafią rozpłynąć się w powietrzu ?

    Fajoskie, piątak ?
  • Piecuszek 26.10.2021
    Czasami wydaje nam się, że nikomu nie wadzimy, a nagle dowiadujemy się, że jesteśmy męczący. Niekiedy to szok.
    Dzięki za komentarz ?
  • Trzy Cztery 26.10.2021
    Ludzie rzucają czasem słowami, jak glinianymi kulami, a mogłyby to być mydlane bańki. Nie chodzi o banialuki. Ale o to, że uwaga rzucona kulą lekką, która rozpryskuje się w śmiechu, jest też uwagą. Lecz taką, która nie zabija, nie oblepia czymś, co później na nas zasycha i nie pozwala się ruszyć. I tkwimy w skorupie z tego burego i szarego, bolesnego krytykanctwa, wrogości, zła, jak w klatce.
  • Trzy Cztery 26.10.2021
    "Dociera do ciebie" - okropny zwrot. Pogardliwy.

    "I dziwne jest to,
    Że od tylu lat,
    Człowiekiem gardzi człowiek".
  • Piecuszek 26.10.2021
    Trzy Cztery
    Życie w klatce jest straszne. Ale niestety czasem tak żyjemy, bo nie umiemy się wyzwolić. Czasem nawet ucieczka nic nie daje, bo wpadamy w kolejne okowy albo sami je sobie zakładamy.
    Dzięki ?
  • Pan Buczybór 26.10.2021
    znikanie jest przydatne i wygodne. Nie zawsze oczywiście, ale przy dobrych warunkach...
  • Piecuszek 26.10.2021
    Czasami jest przydatne, ale nie wiadomo, czy bardziej dla znikającego, czy tego, który żąda zniknięcia.
    Dzięki ?
  • Piecuszek 26.10.2021
    O tak. Nic dodać, nic ująć.
    Dzięki ?
  • Tjeri 27.10.2021
    Ciekawy zabieg z wykorzystaniem narracji drugoosobowej. W ten sposób emocjonalność tego tekstu troszkę się maskuje. Myślę, że to dobre posunięcie – tym bardziej, że w pierwszej osobie można by odebrać nieco histerycznie.
    A co do tematyki – oby ten ktoś rzucający ciężkim słowem boleśnie odczuł nieobecność, skoro nie doceniał obecności. A adresatce tekstu życzę większego poczucia własnej wartości, niech ma świadomość, że niektórzy nie zasługują na zaszczyt jej obecności.
  • Piecuszek 27.10.2021
    Tjeri
    Dziękuję za pochwalenie użycia narracji drugoosobowej i za pokrzepiające słowa dla adresatki.
  • Garść 27.10.2021
    W punkt miniaturka. Bardzo mi się podoba. Też bywało, że dano mi taką czy inną metodą do zrozumienia przytłaczanie swoim zachowaniem, osobowością i... no trudno, samemu się czasem tego nie widzi.
    Ale Ty "przytłaczaj" takimi udanymi utworami jak najczęściej, proszę! :D
    Piąteczka.
  • Piecuszek 27.10.2021
    Garść
    Dziękuję za wczucie się w tekst i za zachętę do publikacji.
    ?
  • Agata Durka 27.10.2021
    Ja też jestem za.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania