Samym ze sobą - Czy nie lepiej "Samemu ze sobą"? Tak mamy narzędnik (samym) i jakoś mnie to nie za bardzo... Temat trudny-emocje. Wg mnie fajnie przedstawione choć podyskutowałbym o detalach. Ach ten brak PW!! :(( 5!
Szudracz Możesz dodać ogonek do litery e w drugim wersie. Dyskusja nie dotyczy zmian ale całości. Przedstawię co widzę-czuję czytając. W wersie trzecim sięgamy zenitu - wyżej już nic nie ma. Pointą są ostatnie cztery wersy - uzasadnienie dlaczego i skąd ten zenit. Gdyby wziąć i zapisać poprzednie działania to łatwo zauważyć, że podmiot liryczny ( to Skoi mnie nauczyła - dzięki! ) miota się w emocjach, ale ( i to moje odczucie ) miota się od zenitu do ??, a może powinien do zenitu? Co zrobiłbym w takim zagadkowym przypadku? Rozpisałbym stany emocjonalne. Nie jako wiersz a jako linijki opisujące co robi podmiot liryczny i podjąłbym decyzję czy ma to być 1/ chaos, szaleństwo - to trzeba by jeszcze dopisać jeden dwa wersy; 2/ emocje rosnące - do zenitu; 3/ emocje gasnące - od zenitu. Być może, że wyszłoby tak samo,,a może inaczej lepiej lub gorzej? Nie wiem, ale zrobiłbym to właśnie po to, aby zobaczyć jak można żonglować słowami i budować emocje - co przy wierszu jest piekielnie trudne. A co zrobi Autor? Wolałbym aby mnie nie obił ! ;))
Karawan Za wszystkie wskazówki bardzo dziękuję. Skorzystam z nich następnym razem. Sama nie wiem jak lepiej by wyszło z tym zenitem. Zostawię ten tekst w takiej formie jakiej jest. Ogonek dodałam :) Pozdrawiam
Czy taka destrukcja jest możliwa? Nawet nie pragnąc nieczego, niczego się właśnie pragnie. Choć z drugiej strony wystarczy "nieznośna lekkość bytu", żeby samemu ze sobą czuć się świetnie:) Za niebanalny wiersz, który troszeczkę pachnie mi Czachowiczem, dam z przyjemnością 5:)
Komentarze (14)
Jeżeli mogę coś zmienić, to chętnie to zrobię:)
Warto było do nie zajrzeć. Pozdrawiam
w ziemię część siebie
Nienawiść sięgnęła zenitu.
Zdmuchnąć
z powierzchni pola widzenia,
ten padający na niego cień,
Zniszczyć, wyparować, ulotnić
cel nie do spełnienia.
Podrzeć, pokreślić, zamazać
wszystko, co żywe w pamięci.
Żeby znowu poczuć się dobrze
samemu ze sobą.
Szudracz, a jakby tak zapisać ten wiersz?
Będzie przykładem, do porównania dla mnie na przyszłość.
Dziękuję.:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania