żniwo
posiane kiedyś skrzela
obrosły łuskami
tyle dobra w zasięgu wzroku
cisza jak śmierć
z której wyszedł już ból
każdy połów dobiega kresu
kuter dobija do brzegu
rybak stawia stopy na suchej ziemi
pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają
dlatego oczka sieci
pozostaną ślepe
pamiętaj o tym odwracając się od słońca
nie gasisz jego światła
ono idzie za tobą
grzeje plecy
gdy się obejrzysz
nie zobaczysz niczego czego nie byłoby tam wczoraj
jutro znowu będziesz z tym sam
Komentarze (6)
Jedynie co bym zmienił to→każdy połów dobiega kresu→wiadomo, że kiedyś, ale nie ma →powtórki:)
Pozdrawiam:)↔5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania