znów przyszedł Pan Maj (chyba villanella)

w moim ogrodzie maj się rozochocił na dobre

baldachim rzewienia rozwinął różem pokusił

nim minie wiosna nim czas się zajesieni szczodrze

 

w cieniu żywopłotu pobielił konwalie wonne

modrym niezapominajkom w głowach poturkusił

w moim ogrodzie maj się rozochocił na dobre

 

jeszcze chwilę i opadną spojrzenia nieskromne

złotem potrząsnął i mniszka do kwitnienia zmusił

nim minie wiosna nim czas się zajesieni szczodrze

 

pomieszał trawy zioła mlecze stokrotki polne

hulał z wiatrem po łące białe dmuchawce kosił

w moim ogrodzie maj się rozochocił na dobre

 

jeszcze spojrzy na sady na owoców zalążki płonne

na lilaki nim rdzawa szadź kwiatom eter zdusi

nim minie wiosna nim czas się zajesieni szczodrze

 

już lato płomienność maków chłodzą chabry modre

już babie lato snuje nić i rosą się krztusi

z mego ogrodu staruszek maj zniknął na dobre

a wiosny czas to co da to zajesienił szczodrze

 

*przepraszam z góry za pierwszy raz

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (18)

  • Dekaos Dondi 13.05.2021
    Pasjo↔Tak majowo, tak ciepło, tak wiosennie:))
    Może gdyby w każdym wersie, takie same średniówki, to łatwiejsze do śpiewu?
    Nie znam się na villanellach, ale powtórki, tak jak u Ciebie, chyba nie muszą być dokładnie dublowane?
    Może bez interpunkcji bardziej śpiewnie? Też nie wiem:))
    Ogólnie bardzo pozytywne wrażenie. Takie "miłe w dotyku czytania"
  • Pasja 14.05.2021
    Dziękuję pięknie za wyrozumiałość i sugestie. Dziękuję za miłe w dotyku. Pozdrawiam
  • Dekaos Dondi 13.05.2021
    :))↔%
  • JamCi 13.05.2021
    Jeju, tyle smaczków wiosennych ubranych w piękne sukienki zrobione z Twoich słów. Subtelnie i soczyście. Mmmm...
  • Pasja 14.05.2021
    Dzięki za subtelne i za spojrzenie. Pozdrawiam
  • MarBe 13.05.2021
    Tegoroczny maj w moim ogrodzie, pomimo połowy miesiąca, nie zdążył się rozgościć. Dlatego z przyjemnością przeczytałem, że gdzie indziej jest inaczej.
    Pozdrawiam
  • Pasja 14.05.2021
    Dzięki piękne za refleksję i pewnie wszędzie trudno mu się rozgościć.
    Miłego dnia
  • Jacom JacaM 13.05.2021
    hm....jakoś mi tu za dużo wszystkiego ;-) ale to pewnie tylko mnie
  • Pasja 14.05.2021
    Witam w moich progach i dziękuję za hm... Pozdrawiam
  • Narrator 14.05.2021
    Kolejny dowód, że największy wpływ na poezję ma pora roku oraz pogoda. Oczywiście maj wszędzie wygląda inaczej. W Polsce spodziewałbym się kwitnących czereśni, jabłoni, grusz. Obsypane białym kwieciem sady to wielce majowy obrazek. Ale mogą być też i przypałacowe magnolie oraz inne rośliny. Cokolwiek kwitnie i cieszy oko pięknem. Restrykcyjna forma villanelli trochę ogranicza treść. To tak jakby korpulentną panienkę ubrać w przyciasny gorset. Ale co Włoch wymyślił to Polak polubi (niestety nigdy w drugą stronę).
  • Pasja 14.05.2021
    Dziękuję za refleksję i za kwitnącego człowieka. Pełna zgoda z tą drugą stroną... swego nie znacie...

    Pozdrawiam majowo
  • Szpilka 14.05.2021
    Jak na pierwszy raz to całkiem nieźle, warto ujednolicić średniówkę, w czternastozgłoskowcu winna być po siódmej sylabie albo po ósmej, zaś rymy w środkowych wersach tercyn powinny być bardziej dokładne, bo w villanelli rym nadaje rytm.

    Bardzo ładny opis przyrody ?
  • Pasja 14.05.2021
    Dziękuję pięknie za całkiem nieźle... zmieniłam wersy i rymy. Ta średniówka nic mi nie mówi... prościej proszę - jakiś przykład, bo a jestem grafomanką.

    Pozdrawiam majowo
  • Szpilka 14.05.2021
    Pasja

    Ja też grafomanię, ino na rzemieślniczą nutkę ? Średniówka to podział wersu na dwie części - hemistychy, czyli jest to pauza, służąca do nabrania oddechu przy recytacji. W poezji polskiej obowiązuje już od dziewięciozgłoskowca. Ze średniówką wiersz lepiej płynie, tak stwierdziły tęgie głowy w poezyi i warto, a nawet trzeba im zaufać.

    Orszulo moja wdzięczna, | gdzieś mi się podziała?
    W którą stronę, w którąś sie | krainę udała?
    Czyś ty nad wszystki nieba | wysoko wniesiona
    I tam w liczbę aniołków | małych policzona?
    Czyliś do raju wzięta? | Czyliś na szcześliwe
    Wyspy zaprowadzona? | Czy cię przez teskliwe
    Charon jeziora wiezie | i napawa zdrojem
    Niepomnym, że ty nie wiesz | nic o płaczu moim?
    Czy człowieka zrzuciwszy | i myśli dziewicze,
    Wzięłaś na się postawę | i piórka słowicze?
    Czyli sie w czyścu czyścisz, | jesli z strony ciała
    Jakakolwiek zmazeczka | na tobie została?
    Czyś po śmierci tam poszła, | kędyś pierwej była,
    Niżeś sie na mą ciężką | żałość urodziła?
    Gdzieśkolwiek jest, jesliś jest, | lituj mej żałości,
    A nie możesz li w onej | dawnej swej całości,
    Pociesz mię, jako możesz, | a staw sie przede mną
    Lubo snem, lubo cieniem, | lub marą nikczemną.

    Jan Kochanowski "Tren X"
  • Pasja 14.05.2021
    Szpilka bardzo ci dziękuję za wytłumaczenie i może następnym razem będzie lepiej jak będzie. :))
  • Szpilka 14.05.2021
    Pasja

    Drobiazg ? Z rymami to fajoska zabawa, ćwicz, a efekt będzie widać szybciej, niż się spodziewasz ?
  • kikimora 15.05.2021
    Podoba się, ale mam uwagę podobną do Jacom JacaM
  • Pasja 15.05.2021
    Witaj!
    Uwagę?
    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania