Poprzednie częściZnowu
Pokaż listęUkryj listę

znowu ten zasrany dworzec

Chodziliśmy po tym zasranym dworcu

I po nim chodzimy już rok

Ale inni

 

Cwani i przebiegli

Nieuczciwi

To już nie była przyjaźń

Winni

 

Wiedzieliśmy że umieramy ale nie mówiliśmy głośno

Wiedzieliśmy wszystko ale nie mówiliśmy nawet cicho

W naszej głowie było

Echo

 

Muszę jeszcze ale nie chcę umrzeć

Tak bardzo nie chcę umrzeć

A ty nie chcesz ze mną?

Nikogo nie ma

 

Leci mi piana z ust ale nikt nie chce pomóc

I słyszę tylko że nie ma mowy

I nie ma mowy

Opieram stopy o ścianę i obserwuję

Niczego nie widzę

Tylko tych pedałów którym nigdy nie wybaczę

I te dziwki które zeszmaciły się dokładnie jak ja

Ale ja mniej

I najszczęśliwszych przyjaciół

 

Odzyskałam siły i poszłam do niego

Śmierdział i ja też i wszystko w ogóle

Ale musiałam

 

Muszę jeszcze cholernie chcę umrzeć

Zdechnąć tak niepotrzebna

Nigdy nie wybaczę tym pedałom i dziwkom że mnie nie znali

I zrobili to samo

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • KarolaKorman 25.05.2017
    Nie wiem, czy dobrze zinterpretowałam, ale zobaczyłam wołanie o koniec, jakby: mam już tego dość, już nie chcę więcej i ten żal na koniec, że inni wdepnęli w to samo bagno. Nie było ci dane (podmiotowi) ich ochronić, przestrzec.
    Powstał wyjątkowy zbolały klimat. Czuje się bezradność. Smutne :(
  • O-Ren Ishii 25.05.2017
    Bardzo dobra interpretacja :) dziekuje :)
  • Okropny 25.05.2017
    Pewnie powiesz że chuj bo jednym słowem, ale mocne bardzo, yo, nawet jak na Ciebie
  • O-Ren Ishii 25.05.2017
    No, chuj, bo jednym słowem :C ale dzięki, dzięki C:
  • Freya 25.05.2017
    Dworzec jak żywy - jejku, jest taką strukturalną metaforą bardzo dosłowną tego wszystkiego, co tkwi w ludzkiej podświadomości i miejscem realizacji tych "wyniosłych" pragnień. Ludzie anonimowi i w podróży gdzieś tam do granic swoich potrzeb podstawowych. Wielu osobom myli się "rozkład jazdy" i gubią kierunek. Pozdro ;)
  • O-Ren Ishii 25.05.2017
    A jeszcze jak zasrany dworzec, to już w ogóle :) dzięki :)
  • Szudracz 25.05.2017
    W poczekalni dworcowej zwanej ''życiem'' siedzi nie jeden człowiek. 5
  • O-Ren Ishii 25.05.2017
    Piękne dzięki! :)
  • Vita 25.05.2017
    Dla mnie to było tak troszeczkę komiczne ale i smutne. Dobre. :)
  • O-Ren Ishii 25.05.2017
    Komiczne. Może. Dziękuję :3
  • Niemampojecia96 04.06.2017
    Dokładnie jak ja
    Ale ja mniej
    I najszczęśliwszych przyjaciół

    Wyimek ten <3.

    Ubostwiam Cię. Ten wiersz wgl jest mi nieskończenie bliski, może widzę kawałeczek jakiejś starej siebie i
    Dziś mi ciężko przychodzi myślenie, zresztą to też taki brak słów, który się nieodmiennie przylepia do rzeczy, które na mnie robią artystycznie największe wrażenie. Ja tam może widzę jakiś swój dworzec i może tam widzę taki jeden całkiem popularny w sensie interpretacyjnym, może tego wszystkiego nawet nie ma, ale ja to widzę,

    No i rusza mnie nieodmiennie, długo w sumie juz dość, jak coś napiszesz.
    Uwielbiam Twoja twórczość, proponuje Ci postawić na włoskiej mały ołtarz i reflektuje na więcej Twego stuffu.
  • O-Ren Ishii 04.06.2017
    Pięknie dziękuję Ci, Niemampojecia. Cieszę się, że ktoś potrafi się tu odnaleźć, jednocześnie mi z tego powodu trochę smutno.
    Dziekuje jeszcze raz.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania