Zobojętnienie ładunku tęsknoty bolesnej

Linia tramwajów otwarta, przejeżdżam po czasie pod wspomnień blokiem i próbuję choć trochę wycisnąć tęsknotę, moja podświadomosć mówi dosyć, przemieniła ból w lekcję, a resztę w głupotę.

 

kilka osobistych słów:

 

Pewne rzeczy muszą się zakończyć, zanim doprowadzą do samodestrukcji. W moim przypadku lekiem jest czas. Pomyślmy o tych, którzy odeszli ze świata traktując śmierć jako jedyną ucieczkę od bólu...

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania