Zombie 2(kontynuacja zombie pierwsza odsłona)

Obudziłem się niewyspany.szwendaczę cały czas waliły w drzwi garażu

-Janek! Janek! Janek kurna wstawaj!!

-Co?! Gdzie!?

-Ciągle walą do drzwi jest ich dość sporo.Co robimy??!

-Nie wiem -powiedział niewyspany Janek

-Musimy otworzyć garaż nie mamy innego wyjścia -wtrącił się Kazik

-To nasza jedyna szansa.Niedaleko widziałem samochód

-Nie odpalimy bez kluczyków-powiedziałem

-Umiem bez nich -odpowiedział mi Kazik -wystarczy...

-Dobra nie ma czasu szykujmy się - powiedział Jack

Z garażu wzięliśmy narzędzia i inne rzeczy, które będą mogły nam się przydać

Właściciel tego garażu był wielkim fanem survivalu.Miał on tu:

-termos

-nóż myśliwski

-jedzenie w puszkach itp.

Wziąłem sobie od niego maczetę i plecak.

-Gotowi, ustawcie się.Otwieram na 3

-1

-2...

-3

Drzwi zaczęły się otwierać.Jednak tego się nie spodziewaliśmy...na zewnątrz było minimum 70 sztywnych

-Zamknij!!! -darł się Janek. .Niestety było za późno.Nie mieliśmy gdzie uciec a amunicji by nie wystarczyło.Naszczęście zostaliśmy uratowani przez kogoś.To był granat! Niestety dom mógł się za chwilę zawalić.Wykorzystaliśmy moment i spróbowaliśmy się wymknąć.

Biegłem przed Kazikiem

-ałł!

-Co się stało -zapytałem gdy oddaliliśmy się dalej

-Cholera ugryzł mnie! -powiedział zdenerwowany Kazik.

-Spokojnie zabandażujemy to -powiedział Janek

-Głupi jesteś?? Zaraził mnie, jutro będę jednym z nich.

W tym samym czasie przyszedł do nas nieznajomy,który wcześniej nas ocalił.

-Co jest? - zapytał

-Ugryzł Go zombie

-Dobra szybko chodźcie zbliżają się.

-Kazik chodź

-Nie

-dasz radę

Ugryziony mężczyzna energicznie wziął

pistolet Jacka i strzelił sobie w głowę.

-Nie!! -krzyknąłem

-Michał szybciej biegnij.

Wszyscy razem pobiegliśmy do wojskowej ciężarówki M35.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • szwędacze,sztywni... Wyczuwam TWD <3
  • Grubas 20.10.2016
    Jack, Kazik, Michał, jaka mieszanka imion. Przedmioty wypisane od myślników (facepalm), liczby wypisane w cyfrach zamiast słownie, interpunkcja umarła [*] Oceny na chwilę obecną nie daję. Nie wiem czy dać jeden, czy dwa.
  • detektyw prawdy 20.10.2016
    dam dwa, za styl pisania opowiadania. Gdyby nie fakt ze jest bledow od cholery byloby 3, a moze bawet 4. Postaraj sie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania