Pamiętasz taki wierszyk z dzieciństwa, nie wiem czy wiernie odtworzę... ''Dzik jest dziki, dzik jest zły. Dzik ma bardzo ostre kły. Kto spotyka w lesie dzika,. Ten na drzewo szybko zmyka''
Patriota alerty wysyłają o burzach, gradzie... ale chyba przestałam się bać, bo nie ma tych burz.
Niemniej jak patrzyłam, co się dzieje w Niemczech, Anglii itd.to dramat.
Ja nie wiem, jak mogłeś nie pomyśleć, przecież Ty tutaj najbardziej ze wszystkich rozrabiasz, czyli napędzasz zombie... musisz coś z tym zrobić, bo tak nie może być.
Twój wiersz jest niezwykły w swojej obrzydliwości. Dzięki temu intrygujący. Nie wiedziałem, że kobieta tak potrafi. W aluzje się nie zagłębiam, bo to nie moja wojenka. Chwilowo jestem pacyfistą :)
Lauro↔Wizyjnie. Aczkolwiek kluczowe słowo, to: pełzanie, bo się jednoznacznie kojarzy.
Napisałbym↔Małe, śliskie i pełznie–bo zające widzę, co psuje efekt.
Odebrałem po swojemu:)↔Pozdrawiam:)↔%
Wertyt, od Ciebie to nawet obowiązek mam wymagać, szczególnie po tym wierszu, którym ostatnio ty błysnąłeś... teraz mnie nie oszukasz! Wiem już na co Cię stać... dlatego żadnej taryfy ulgowej.
laura123
Widzę, że litości to ty za grosz nie masz... to była jednorazówka. Taki miałem kaprys, żeby coś dłuższego... normalnie to ja rachityczne haiku raz na miesiąc... nie można człowieka zamęczać :)...
Wertyt, ja Ciebie nie rozumiem... żeby chłop - babę o litość prosił, a nawet jej się domagał... Wiem, wiem, kokietujesz, lubisz jak Cię po piórkach głaszczę... a teraz pisz tu mi szybko jakiś ładny wiersz, może być o miłości, ostatnio lubię takie. Może przez to, że tyle nienawiści wokół...
laura123
No, ja tylko napisałem, że bez sercaś jest... dobra, rozgryzłaś mnie :). Wierszy nie piszę, nie mam czasu, ale faktyczie mam pewien dylemat związany z haiku, które jest komplementem. Przekonałaś mnie, w piątek będę w pracy, może mi się uda przedstawić mój problem. Oby...
"Ten wiersz jest dowodem na to, że można nauczyć się warsztatu, pisać wiersze, ale są one tak mechaniczne, takie bez uczuć, że aż to poraża i nie mam na myśli tematyki. I jedno co rwie mi się na usta, to apel, żeby nikt nie pisał bez weny, bo wtedy takie potworki wychodzą. Przygnębiające."
Nie wyszło ci lura, bo u mnie są emocje, u ciebie żadnych... to tak jakby ktoś twierdził, że pocałunki przez szybę są namiętne. W sumie jesteś drugą osobą, na którą trafiłam, która pisze bez weny, która nie posiada talentu, a tylko warsztat obcykała. Strasznie to się rzuca w oczy... no i nauka, żeby nigdy czegoś takiego nie próbować.
Komentarze (34)
pełznie po ziemi w kierunku szamba
Niemniej jak patrzyłam, co się dzieje w Niemczech, Anglii itd.to dramat.
Pozdrawiam.
Napisałbym↔Małe, śliskie i pełznie–bo zające widzę, co psuje efekt.
Odebrałem po swojemu:)↔Pozdrawiam:)↔%
Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam..
Hm, Po tych słowach zmieniła mi się płaszczyzna odbioru. Zobaczyłem to szerzej, nie jako poezję aluzyjną. A intrygujący jest nadal.
Prosty człowiek, krótkowidz - nie wymagaj zbyt dużo :)...
Widzę, że litości to ty za grosz nie masz... to była jednorazówka. Taki miałem kaprys, żeby coś dłuższego... normalnie to ja rachityczne haiku raz na miesiąc... nie można człowieka zamęczać :)...
No, ja tylko napisałem, że bez sercaś jest... dobra, rozgryzłaś mnie :). Wierszy nie piszę, nie mam czasu, ale faktyczie mam pewien dylemat związany z haiku, które jest komplementem. Przekonałaś mnie, w piątek będę w pracy, może mi się uda przedstawić mój problem. Oby...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania