Zostałem stworzony

Powiedz mi,

jak mam zagrać Hamleta,

scenę gdzie na rękach

czaszka swoimi pustymi

oczyma patrzy,

jeżeli źle

nazwą mnie,

aktorem, marnym

mówią też,

że nie wszystko

zawsze dobrze wychodzi,

a na końcu ktoś doda,

Trzeba się przynajmniej postarać.

----

Zostałem stworzony dla sztuki,

czasem trudna bywa,

niezrozumiała,

inna,

a nadal ją kocham,

Jak może być inaczej.

----

W końcu zrobili,

to, co chcieli,

dokonali,

odesłali tę młodą dziewczynę,

na nasz oddział psychiatryczny

mówi nie do rzeczy,

traci kontakt z rzeczywistością,

mam własną diagnozę,

ona jest zdrowa,

możemy ją wypuścić,

jesteś jedną z nich,

więc rzucam,

ślubną obrączkę na ziemię

i odchodzę,

zaraz

przecież to szanowana Intelektualistka

chyba pan się myli,

Teraz pacjentka z numerkiem.

----

Wyobrażamy sobie,

idealny cukierkowy świat

dobrze poukładany

malowany na różowo

bez żadnych wad

zadaję pytanie,?

Czy taki istnieje.

----

Każdy chce przeczytać,

tylko swoją rolę

szybko i byle jak

do domu, wtedy prędzej

później, przychodzą zalani łzami,

oczekują złotej nagrody,

a czy brawa i podziw

Nie należą do niej.

----

Autor wiersza

Damian Moszek.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania