Zostań ze mną.
Zostań ze mną,
jeszcze trochę.
Jakiś czas,
nie powiem jaki.
Milczysz stojąc w
blasku Slońca.
Cudem zda się
postać Twoja.
W oczach masz
zadumy cień.
Niepokoju to
zalążek
Cios zadaje
ostrze krwawe.
Skamieniały z
przerażenia, krzyczę
nie pozwalam,
zostań proszę.
Już za późno.
Ulatuje tchnienie Życia.
Znika w dali wciaż
bez słowa.
Smuga cienia
już panoszy się
zuchwale.
Co przyniesiesz ?
pytam cicho.
W samotności
czas ci minie.
Jeno cierniem
pisać będziesz
swe wspomnienia
w smudze cienia.👤
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania