Lotos, pewnie że lubię, zawsze lubiłam, ale szczerze mówiąc, może trzech chłopaków czuło rytm i taniec z nimi był przyjemnością. Jeden akurat miał złamaną rękę, ale w niczym to nie przeszkadzało, bo świetnie tańczył.
MartynaM wiesz... film i walka to jednak dwie różne rzeczy, dzisiaj mam jest wyznacznikiem skuteczności, do tego też w swoich filmach dążył Bruce Lee, jego pierwsza walka w Wejściu smoka, to pierwowzór mam.
Też uprawiałem Karate i Kick Boxing, ale oglądałem wszystkie filmy Bruce Lee. Ps. Oczywiście mowa o filmach Kung fu, bo nie popatrzyłem na nieprzetłumaczone na polski starocie z Hongkongu czy Batmana.
MartynaM Nie było żadnych sekretnych technik, był filmowym prekursorem mma, w latach 90 tych zaczęły się pierwsze turnieje, a film kill billy wykorzystał tę hybrydę i dres Bruce Lee do promocji LGBT.
Lotos, ale ja czytałam, że w tych filmach pokazał właśnie te techniki, które były przekazywane z pokolenia na pokolenie, to ponoć sekretne chwyty czy jak to się nazywa. Zresztą jest jakiś dokument oparty właśnie na tych faktach. Nie pamiętam tytułu.
Komentarze (41)
Martyno, myślę, że to jest niepotrzebne powtórzenie. Życzę Ci zdrowia w nowym roku.
Pozdrawiam
Marku, Ty też... to ja, chłopcy, trzymam się Was od dzisiaj... i niech ktoś nam podskoczy... hahaha
Cieszę się, że jesteś...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania