Zranione Serce
Czasem myślę o chwilach, kiedy "byliśmy razem".
Znaczy nigdy ze sobą nie chodziliśmy, ale Ty byłeś mi bardzo bliski
Dla Ciebie na początku byłam piękna, wspaniała, wyjątkowa.
A teraz mi mówisz, że nasza znajomość jest dla Ciebie nieważna, że gdybyśmy się nie poznali, to i tak nie miało by to większego znaczenia.
Tylko raz powiedziałam Ci jakie jest moje uczucie co do Ciebie i jak bardzo mnie zraniłeś.
Ty mnie przepraszałeś,
mówiłeś, że rozumiesz swój błąd,
że jest Ci z tego powodu przykro.
Ale jak rozbijesz talerz, a później go przeprosisz to on w magiczny sposób nie stanie się znów cały.
A mówiąc o talerzu mam na myśli moje serce.
Teraz mimo wszystko jest tak samo. Wciąż mnie ranisz, ale chyba nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Więc skoro tak chcesz.
To niech tak będzie.
Od dziś będziesz dla mnie tylko KIMŚ kogo kiedyś znałam i kochałam.
Od dziś moje serce jest dla Ciebie zimne i twarde jak skała.
Nigdy już nie będzie emanowało ciepłym uczuciem miłości do Ciebie.
Zbyt wiele razy je mocno zraniłeś i za bardzo "go" nie doceniałeś.
Nie tylko straciłeś moją przyjaźń i miłość,
Ale także jak nisko upadłeś w moich oczach...
Komentarze (25)
Też mi się raz tak zdarzyło...
Dosyć ciekawy tekst, taki prawdziwy. Ludzie dopiero po czasie dowiadują się co stracili ;/ 4,5 czyli 5.
I dziękuję.
5
Dziękuję za 5
Zostawiam 5
Dziękuje za 5
No dobrze :*
Chodź na miasto xD
I tak, ten tekst płynie w 100% z serca, jest to tak naprawdę to co czuję.
Dziękuje
Dziękuje :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania