Zwężanie

Smak gorących garbników

Czekanie aż dzwonek zadzwoni

Przebieranie szat graficznych

Rotowanie mało radosne

Rozrywanie

 

Grzyby gdzieś rosną

Gdzie karmówka ma roztocza

Istne guwno

Błądzenie w przestworzach

Pełnych próżni

 

Skok złapał niemoc

Otwarte zostały lustra

Kretynizmy zatoczyły koło

Pisanie przez pętelkę wylało się na stół

I kapało

W dół

 

W perspektywy zmienne

W odlegle bliską toń

Składającą się z marzeń

Licznych skaz

Rozbełtanych ksiąg

 

Bo nic nie przetrwa

Co nie powinno być ważne

A ważne nie będzie

Nic co zabrzmi

Popłynie w eter

 

W gdziekolwiek będąc

Nie będąc niczym

Odbioru szukając

Nie będąc szukanym

Nic nie zostawiając

W ciszy

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Grisza dwa lata temu
    Co to jest "guwno" (7. wers)?
  • piliery dwa lata temu
    No tak, jeśli "pisanie przez pętelkę wylało się na stół" to wszystko jest jasne i to tym bardziej, że "kretynizmy zatoczyły koło."
  • Jenna dwa lata temu
    No wlasnie, mamy neologizm - guwno. Co to takiego?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania