Zwyczajnie i nadzwyczajnie

Zygmunt Jan Prusiński

 

ZWYCZAJNIE I NADZWYCZAJNIE

 

Motto: "Przymknęłam oczy

figurka lekka i cicha

tańczy na mojej etażerce

biorę w ręce tamburyn"

- Danuta Capliez-Delcroix (Bylińska)

 

Wodąś przeszłaś w wodnym śnie

nie uskarżałaś się na bolączki

szłaś ku mnie nie znając wszelkich

szlaków zwykłych i tych nadzwy-

-czajnych i dotąd nie spotkałaś

twórcy ani rannego ni nocnego.

 

Kochać chciałaś mnie zwyczajnie

i nadzwyczajnie - są to różnice

bieżne i zbieżne określone pod wiatr

i z wiatrem strudzony wehikuł czasu

i coraz bielszy i bledszy i w różańcach

udekorowany bez modlitw staruszków.

 

Moja mama do Kółka Różańcowego

należała - to był jedyny obowiązek

jedyna przyjemność towarzyska

z koleżankami nieraz odprowadzałem

ją do kościoła by potem odbierać

i wracać z nią do domu szczęśliwą...

 

25.07.2024 - Ustka

Czwartek 11:55

 

Wiersz z książki "Poukładani pieśnią księżyca"

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania