Żyć a żyć, to co innego
(Na wstępie przeproszę za to, że mnie nie było. Problemy z elektroniką ostatnio mnie prześladują)
Po co komu szczęście? Po co radość i uśmiech na twarzy? Równie dobrze można się bez tego obejść i normalnie żyć. Świat nie jest po to, żebyśmy uszczęśliwiali siebie. Jest tu tyle rzeczy do zrobienia, że na śmiechy hihy nie ma czasu. Trzeba pracować. Wszystko jest już poukładane. Najpierw się rodzisz. Zrobisz pierwsze osiągnięcie w życiu i już jesteś grzesznikiem. Potem idziesz do przedszkola, szkoły, liceum. Uczysz się, lepiej tylko na tym się skup. Potem jesteś pełnoletni. Staraj ułożyć sobie życie sprawiedliwe, mądre, bezpieczne i prawne. Rodzina - chroń jej. Zarabiaj, aby miała jak najlepiej. Pilnuj, pomagaj. Na koniec, zakończ z godnością. Opowiedz innym, jak najlepiej urządzić sobie życie.
Jeśli będą naprawdę mądrzy, wysłuchają twojej teorii, ale w dniu, gdy będziesz musiał ich opuścić - zapłaczą i powiedzą: "Wybacz, ale nie zrobimy tego. My chcemy naprawdę ŻYĆ."
Komentarze (15)
Wyrzucić telewizor, telefon, uciec na bezludną wyspę.
I ŻYĆ!!!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania