żyć wedle tabliczki mnożenia

pora zacząć żyć

wedle tabliczki mnożenia

najwyższy czas odpisać Bogu

na list pożegnalny

 

wieczność znów wytrąciła mi

obosieczne pióro

pozbawiła życiodajnej kartki

 

czy to co bezpowrotnie utracone

stanie się kiedyś ciekawym wspomnieniem?

czy w sercu Lucyfera

zagaśnie ostatni podryg światła?

po twoim życiu pozostała

tylko łaskawa burza

z czarno-białą tęczą u czoła

jaką zapomniałeś pokolorować

 

pośród ginących łez

znalazłam tę której mogę powierzyć

wszystkie kłamstwa

noc co osierociła pierworodną gwiazdę

stała się pożywką

dla zawiści

dla życia które spóźniło się

na własne narodziny

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Florian Konrad dwa lata temu
    ładna puenta
  • KatarzynaKoziorowska dwa lata temu
    Dzięki, miło!
  • Nuria dwa lata temu
    "życie które spóźniło się na własne narodziny" jest super.

    Jak to u Ciebie wg mnie zbyt dużo dookreśleń np. obosieczne pióro, życiodajna kartka, ciekawe wspomnienie, ginące łzy itd.
    Piszesz bez interpunkcji, więc te znaki zapytania zbędne, z samego kontekstu wynika pytanie.
    Pozdrawiam.
    Nie oceniam.
  • KatarzynaKoziorowska dwa lata temu
    Dziękuję bardzo za opinię. W kolejnym wierszu spróbowałam pozbyć się tych dookreśleń. Pozdrawiam!
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    KatarzynaKoziorowska↔Można się zamyślić. Całość, lecz szczególnie ostatnia, gdzie ostatnie wersy, nie są jednoznaczne.
    I dobrze. Niech każdy pomyśli po swojemu:)↔Pozdrawiam:)↔%

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania