życie i cisza

moje życie, moja cisza

płomienie w głowie nie szkodzą już

wrogów zapomnę, strategie w gruz obrucę dziś

nie pytaj i nocy nie obawiaj się

oni płoną już, a ja z nimi

czuję ten ogień

ciemność czai się już w dali

wszystko co skradzione odnajdzie się

nie odwracaj wzroku, gdy ogień trawi

nie odwracaj wzroku, niech skończy

nie odwracaj wzroku, poczekaj na proch

 

poniesiesz go by żyć i trwać

a w lustrze z dymu

raz jeszcz ujżysz twarz

bez sekretów, bez gniewu

moje życie, moja cisza

mój spokój

moje ukojenie

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • andrew24 rok temu
    Odnaleźć siebie,
    to trudniejsze niż...

    Pozdrawiam serdecznie 5*
    Miłego dnia
  • poetdrum rok temu
    👍

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania