Życie to gówno
97869709506950
989898989898999999999988
9
555555555555555555555555
30
50666
00TWZU983983129839123891289328912839328921382193832921389218
b.
23
4
948375588585858738738373874874873874837483784374783748378473847384398783249283748932837832984783928743898279
6
Tą dziwną wiadomość dostałem dziś w emailu.
Wiem jedynie od kogo pochodzi - wiadomość została wysłana z bliskiej mi koleżanki ze szkoły. Postanowiłem się o nią zapytać chłopaków.
- Siema, widzieliście dziś Anię?
- Siema. Ee, no chyba tak.
- Była z tatą?
- Tak.
- A jest w klasie?
- A po jaką cholerę zadajesz te głupie pytanka detektywistyczne?
- Bo dostałem dzisiaj z jej konta mailowego dziwnego maila, mogę wam pokazać.
- Dziwny e-mail? To znaczy?
- Jakieś cyfry pomieszane z kilkoma literami nie układające się w żaden logiczny sens. Typu 84588. A teraz powiedzcie, jest w klasie?
- Przerwa przecież jest.
- Dobra, walić to.
I odszedłem. Gdy tylko spotkałem Anię zapytałem się, co to ma znaczyć.
- Po jaką cholerę wysłałaś mi jakiś spam na pocztę? Chcesz żebym zawału dostał?
- Że co?
- Nie pieprz.
- Ale o co ci chodzi?
- KURWA, O TO!!
I pokazałem jej owe gówno.
- I wiesz, co to jest?
- Odpierdol się ode mnie. - zapłakała. - To nie ja, naprawdę...
- A spierdalaj kurwo!
I poszedłem.
Chwilę potem dostałem telefon od dwóch ćpunów, z którymi gadałem o Ani.
- Czego?
- Kurwicy dostanę. Nie wkurwiaj jej tak.
- ODPIERDOLCIE SIĘ, KURWA, WSZYSCY KURWA, BO MNIE WKURWIACIE!!!
Miałem tego w chuj dość.
Zadzwoniłem do Ani.
- Przepraszam.
- Spierdalaj.
Koniec rozmowy.
Kurwa, co mam począć?
Dzwoni Ania.
- To ja przepraszam...
- Kurwa, czego ty ode mnie oczekujesz? Że jestem pierdolonym dzieckiem?
Rozłączyłem się.
Pierdolony spam zniszczył mi życie...
Jestem w łazience.
Mam żyletkę...
Czas zaczynać.
Komentarze (18)
W każdym razie, opowiadanie jest słabe. Ma luki w fabule, słabi bohaterzy a dialogi leżą i kwiczą. Brakuje klimatu i sensu. Cienko to wszystko wygląda. Tytuł nie zachęca. No nic, może masz coś na swoją obronę. Zostawiam 3.
kac kupa
kaca kupa
kaca kupa
obesrana moja dupa hej
śmerdząca kupa hej
taka właśnie jest
kac kupa
kac kupa
kaca kupa
kaca kupa
kto tego nie przeżył
ten nic o życiu nie wie
bo życie nudne by było
bez
kac kupy
kac kupy
hej
Twoja praca mnie podnieciła, napełniła moją męskość siłami rozpłodowymi. Napiszę dla Ciebie najpiękniejszy wiersz jaki ten świat widział, kochanie <3 Obiecuję Ci, Nunio <3
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania