Życie to nie garnitur chłopcze
przemierzam kraj wracając do domu
za szybą widzę szans tak wiele
czekają na ludzi młodych
na ich ręce
pola szare jak życie ich
fabryki krwawiące jak serca ich
rzeki bezwzględne jak oni sami
dadzą komuś życie
a innemu odbiorą
ja zaś nic nikomu i dla nikogo niczym
przymierzyć życie chce
w przyszłości
znaleźć właściwy rozmiar dla siebie
lecz boję się
uwierania w szyję
dziur po spotkanych ludziach
dlatego uciekam między słowa
i
wolałbym się sparzyć teraz piórem
niech da mi znak
że to nie mój krój
ani mój
czas
Komentarze (12)
Pozdrawiam.
ja zaś nic nikomu i dla nikogo niczym
przymierzyć życie chce
w przyszłości
znaleźć właściwy rozmiar dla siebie
lecz boję się
uwierania w szyję
dziur po spotkanych ludziach
to właśnie ten kawałek. Masz szansę na rozwój albo pisać jak większość tutaj... wybór należy do Ciebie.
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania