'' Życie w pełni'' cz.2
Poniedziałkowy poranek powitał Idris grudniowym chłodem. Z ogromną niechęcią wstała, umyła się, ubrała, zjadła śniadanie i o 7:30, była już gotowa. Założyła kurtkę, potem plecak i pomaszerowała do szkoły. Płatki śniegu miękko opadały na długie czarne włosy. Blade policzki zarumieniły się od mrozu. O 7:50 przekroczyła szkolny próg, weszła do szatni, zdjęła kurtkę. Po chwili stała już przed klasą biologiczną. Dziewczyny rozmawiały o nowych trendach w makijażu, chłopcy o sporcie i grach komputerowych. Dzwonek. Pod klasę podeszła nauczycielka, kobieta w średnim wieku, szczupła, wysoka, bardzo elegancka. Była ulubioną nauczycielką Idris. Dziewczynę zawsze podziwiała grację z jaką kobieta się poruszała, była piękna i taka pewna siebie. Idris marzyła, że i ona kiedyś taka będzie. Nauczycielka wpuściła uczniów do klasy. Minęło 45 minut. Dzwonek. Przerwa i te same nudne rozmowy.
- Kiedy to się skończy- rozmyślała znudzona.
Dzwonek i kolejne lekcje. O 15:00 Idris była już w domu.
- Jak było w szkole? - spytała mama.
- Normalnie, jak zawsze- odburknęła
- Codziennie to samo pytanie, udaje że się trochę mną interesuje - myślała dziewczyna, siadając do stołu. Zjadła obiad, odrobiła lekcje, potem włączyła telewizor. Dzień szybko zleciał, każdy wyglądał tak samo, szkoła, dom, lekcje i spać. Rutyna irytowała Idris. Przed pójściem spać, oderwała kolejną kartkę z kalendarza.
- Dzisiaj pełnia księżyca - zauważyła.
Podczas każdej pełni działy się z Idris dziwne rzeczy, była rozdrażniona, agresywna. Gdy spojrzała na srebrną tarczę księżyca, czuła jak zahipnotyzowana. Z trudem uwalniała się z tego dziwnego odrętwienia. Bardzo bała się pełni, kładła się wtedy wcześniej spać, chciała przespać ten moment. Ale nie mogła zasnąć. Nadeszła północ. To była najgorsza godzina dla Idris. Była podniecona, krew szybciej krążyła, ciałem wstrząsały dreszcze. Próbowała z tym walczyć, wmawiała sobie, że to chore urojenia, może zły sen. Nie rozumiała co się z nią dzieje. Każdej pełni było coraz gorzej. Pragnęła tylko jednego KRWI........
Komentarze (17)
Bo skoro pragnęła krwi
To prawda
5
" Dziewczynę zawsze podziwiała grację z jaką kobieta się poruszała, była piękna i taka pewna siebie. " - " Dziewczyna "
Moim zdaniem to będzie wampirek :D Lecę dalej. 5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania