Życzenia na Boże Narodzenie
Pozwólcie, że na to Boże Narodzenie
formułę moich przesłań zmienię.
Nie zwrócę się do Was z życzeniami,
lecz prosto do Stwórcy, tymi słowami.
Nie będę wszak prosił o dary świąteczne,
bo cóż chcieć więcej nad życie wieczne.
Nie o bogactwa, czy zasługi,
przez nie zbyt często człowiek się gubi.
Skieruję do Niego podziękowanie,
że wciąż z tak wielkim zaangażowaniem
wypełnia światłem serce moje,
światłem tym mogę rozświetlać drogi swoje.
Za każdy dzień, co życie tłoczy,
kiedy po nocy otwieram oczy.
Za strawę, którą wciąż spożywam
za szczęście, które z bliskimi przeżywam.
Za pracę, która w niczym mnie nie trudzi,
bo widzę radość korzystających z niej ludzi.
Za to, że nie muszę podążać z obawą
za nikim kto idzie w lewo lub w prawo.
Jestem dla Niego pełen wdzięczności,
że mogę być twórcą własnej rzeczywistości.
Za to, że nie straszy mnie nigdy karami,
że cieszy się wraz ze mną moimi wyborami.
Za to, że nie robi z cierpienia świętości,
bym u kresu życia zaznał Jego miłości.
Za wszystko co tworzy, by świat nie był ponury.
Za spotykanych co dzień ludzi,cuda natury.
Za jedność, wspólnie ze mną stwarzaną,
wolność klauzulami nieobwarowaną.
Jednak największe podziękowanie
składam za odwieczne przesłanie,
że choć bym błądził w życiu mi danym,
zawsze będę dzieckiem Jego umiłowanym.
Nie potrzeba mi więcej, by szczęście we mnie trwało,
mam aż tyle, więc nie mówię "ciągle mi mało".
Spójrzcie zatem teraz na codzienne Wasze życie.
Czy darów tych nie doświadczacie obficie?
Jeśli tak się dzieje, to pomyślcie przed tymi świętami
-czy słów takich nie moglibyście napisać Wy sami?
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania