żywioł w nas

byłaś wiatrem mocno wiał

muskał długie włosy

zginał gałęzie drzew

łamał serca stawiał kołnierze

 

przestawał wiać gdy spał

ciemną doliną gnał sny

o tym o tamtych latach

gdy dwa żywioły się ścierały

 

pamiętaj chłopca

pamiętać szukać

 

o mnie nie zapomnij

nie jestem zapałką

co spłonęła

bo tak chciał ogień

 

ogień i wiatr płonie ognisko

woda zgasiła to wszystko

odrodzenia czas na zmiany

powoli rozkwitła w oczach róża

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania