Poprzednie częściCollaboration-Min Yoongi rozdział I

Collaboration-Min Yoongi rozdział II

Rozdział II

 

Wróciłam do domu po skończonej pracy. Chciałam jak najszybciej otworzyć tajemniczą paczkę ale najpierw postanowiłam oznajmić rodzicom że za 5 dni spełni się moje marzenie.Wzięłam głęboki oddech i weszłam do salonu gdzie  siedzieli

-hej wróciłam-powiedziałam

-Cześć jak tam ostatni dzień pracy-zapytał tata

-a dobrze ,typowy normalny dzień, dostałam ostatnią wypłatę-uśmiechnąłam się do nich-Pewnie się zastanawiacie dlaczego odeszłam

-No nie powiem zdziwiło nas to-odezwała się 50latka

-zarobiłam i zaoszczędziłam dużą sume pieniędzy, ale chce odpocząć przed rokiem studencikim to jest pierwszy powód

-rozumiemy ,a jaki jest ten drugi,bo po twojej minie widzę że na pewno jest -zwrócił się do mnie tata głaszcząc kota po głowie

-No wiec od dawna miałam tylko jedno marzenie i za 5 dni je spełnię, ciężko pracowałam na to żeby je realizować -mama otworzyła szerzej oczy a na twarzy ojca pojawiło się nie zrozumienie

-Nie mów mi że chcesz lecieć do tej twojej Korei!-powiedziała wzburzona kobieta

-Jakiej Korei, no chyba sobie żartujesz?!-zareagował 50latek

-Dokładnie tak ,lecę do Seulu na wakacje, 4 lata na to pracowałam mówiłam wam że to zrobię i tak się stanie ,jestem dorosła, to są moje pieniądze i moje życie, zrozumcie ja chce tylko spełnić marzenie-spojrzeli na mnie a potem na siebie nawzajem

-No cóż masz rację nie możemy ci zabronić -odetcheniałam z ulgą na słowa rodzicielki

-Matka ma rację,ale naprawdę czy to musi być Azja, przecież jest tyle pięknych krajów w Europie

-Tak to musi być tam,mam już bilet i zarezerwowany hotel nie mogę tego odwołać -odpowiedziałam stanowczo-poradzę sobie, i będę codziennie pisać i wysyłać zdjęcia, obiecuje-przytuliłam ich i po tych słowach oddaliłam się do pokoju otworzyć paczkę.

 

Już miałam otwierać ogromne pudło ale w ten przeszkodził mi nie kto inny jak telefon od Kima

-Co chcesz ,przerałeś mi otwieranie tego o -wskazałam na karton

-Czyli dotarło wcześniej niż się spodziełem ,nie źle

-To od ciebie !?? -popatrzyłam nie zrozumiałe

-No przecież powiedziałem mam Ci to prztłumaczyc czy jak-prychnął sarkastycznie -Najleszego ,dzięki za bycie moją kumpelą,przy tobie jestem tym mądrzejszym i ładniejszym-zarzucił teatralnie włosami

-o wow, dzięki i wzajemnie ,moja paczka jak się domyślam jeszcze do ciebie nie dotarła mam nadzieję że dojedzie na czas eh.Taaa ładniejszy i mądrzejszy yhmm ,marzenia to nie zbrodnia haha-ale że mnie zajebista aktorka, nic się nie domyśla że mój prezent będzie 100 razy lepszy haha.

-haha na bank ,dobra otwieraj już mój prezent ,jestem ciekawy twojej reakcji -powiedział pospieszając mnie

Dobra dobra -chwyciłam za nożyczki i otworzyłam pudło odraz zaświeciły mi się oczy A minho zaczął się śmiać

-po twoje minie stwierdzam że ci się podoba hahah,zawsze kupuje super prezenty taki dar haha

-Omgggg kocham cię!!!!!-krzyknęłam wyciągając z pudła armybomb i album proof z autografami bts i jeszcze kilka koreańskich slodyczi i merchu kpopwego,prawie przebił moją niespodziankę ale tylko prawie

-hahahhahahahahahhahaha dzięki dzięki ja ciebie nie, widziałem że ci się spodoba, nie ma za co ,jestem najlepszy

-Ale jak jak ... zdobyłeś autografy ?

-Poświęciłem krew pot i łzy żeby go zdobyć -otarł teatralnie czoło

-konkretniej -przewróciłam oczami

- byłem tancerze na ostatnim występie ,podszedłem do nich na próbie  i poprosiłem haha

-Czemu mi nic nie powiedziałeś że

Miałeś okazję ich poznać !!!

-właśnie dlatego jakbym ci powiedział to byś prosiła żebym załatwił autograf wtedy to nie byłaby niespodzianka

-Dobra to ma sens,jeszcze raz dziękuję

-ale jestem padnięty masakra ,powtarzaliśmy układ chyba ze 200 razy przez nowego,tak złego tancerza nie widziałem dawno,serię.Widac że spędzi na sali tanaczne bardzo bardzo dużo godzin 

-wyrobi się napewno nie każdy jest utalentowanym tancerzem jak ty ,niektórzy potrzebują  czasu- powiedziałam i po chwili dodałam-Moze mu pomożesz?

-co ?

-No i tak siedziesz albo na sali tanecznej albo w studiu przez 24 godziny.Wiec kilka godzin mógłbyś poćwiczyć z nim .Jesteś zajebstym tancerzem mógłbym dużo się od ciebie nauczyć

-W sumie racja,dobry pomysł,zaproponuje mu to

Miałam mu odpowiedzieć ,ale w tym momencie  wszedł do sali chłopak średniego wzortu z dużymi okrągłymi oczami (wyglądał jak szczeniak) i zawołał chłopaka

-hyung! Chodź szybko Semin-hyung cię szuka-powiedział szybko

-Dobra dzięki już ide-odpowiedzał mu mój przyjaciel a młody koreańczy na jego słowa wyszedł -Słyszałaś muszę kończyć, bezemnie się wszystko wali -zaśmiał się

-hahhaha yhmm napewno-przewróciłam oczami-dobra Idź zadzwonie później

-dobranoc

-narazie

 

Jeszcze chwilę po zakończonej rozmowie wpatrywałam się w army bombę i album zastanawiając się gdzie je usadzić.To musiało być honorowe miejsce ,po długim intensywnym myśleniu zdecydowałam że te cenne nabytki będą stać na moim biurku,abym za każdym gdy wchodzę do pokoju je widziała.Ułożyłam je odpowiednio i ponownie opadłam na łóżko.Wziąłam telefon by sprawdzić godzinę była dopiero 18:56

-Hmm co robić ?-powiedziałam sama do sobie-obejrze znowu "Moon lover"!-To moja ulubiona drama oglądałam ją chyba ze 100 razy ,za każdym razem przeżywałam każdy odcinek tak jakby oglądała ją pierwszy raz .Zawsze oglądam ją gdy nie mam co robić.Ogladałam ją tyle razy więc gdy przychodzi czas na nudną scenę pomijam ją .Czy tylko ja tak robię?Może nie tylko ja hahaha

 

Oddaliłam pierwszy odcinek potem drugi i tak dalej aż dotarłam do ostatniego przy którym ryczałam jak bóbr. Po zakończonym seansu ułożyłam  się wygodnie przytulając ulubionego pluszaka i w momencie zasnęłam.

 

Obudziło mnie wołanie mamy,leniwie podniosłam się do siadu spojrzałam na zegar i zobaczyłam że wybiła godzina 14:30.

-No to fajnie przespałam pół dnia w nocy nie zasnę .Brawo Ola-powiedziała wstając

Zeszłam na dół a tam w kuchni krzątała się moja mama z towarzyszącym jej Albertem

-No Witam,wyspałaś się

-raczej nie inaczej moją droga rodzicielki-zaśmiałam się

-Ja zaraz wychodzę na drugą zmianę obiad już prawie gotowy więc chodź zjeść,tata pojechał do Krakowa wróci jutro więc masz cały dom dla siebie -powiedziała a po chwil kot trącił ją łebkiem po nodze i się poprawiła -wy macie dom dla siebie. Zaśmiałśmy się

-okey,pradzimy sobie

-co masz w planach na resztę dnia ?

-zacznę chyba przygotowywać się do wyjazdu,spakuje się trochę ,nie chce zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę

-rozumiem ,walizki są na strychu więc musisz przetrzeć je trochę bo pewnie są zakurzone -powiedziała dopijając kawę-dobra ja już się zbieram Pani Basia już na mnie czeka .Pa moje dziecki!- przytuliła mnie,pogłaskała Alberta i wyszła,a ja z kotem znowu zostaliśmy sami.Zjadłam obiad który dla mnie był śniadaniem i udałam się do góry na strych w poszukiwaniu walizki .

Po znalezieniu przedmioty zanosłam go do mojego pokoju wziąłam wilgotną ściereczkę i przetarłam z całego kurzu i pajęczyn otworzyłam i zaczęłam zastanawiać się co zabrać

 

Po 3 godzinach moja waliza była prawie pełna ledwie się zapinała iż lot miałam za 4 dni to  jeszcze nie pakowałam do niej kosmetyków  codziennego użytku. Mam nadzieję że je jakoś upchnę .Po skończonym pakowaniu udałam się do salonu i opadłam na kanapę

-I znowu nie mam co robić .....

Wieje nudą!!!-w końcu wyciągnęłam telefon I napisałam do Minho

DO Minho

NUDZI MI SIĘ !!!!!!!!!!!

OD Minho

IDZ POPATRZYEĆ JAK TRAWA ROŚNIEEE!!!

Do Minho

patrzyłam wiesz jak zapierdala wczoraj kosiłam a już odrosła

Od Minho

XDDDDD

Od Minho

Zadzwonię za godzinę jestem na sali z Jungmoo pomagam mu z choreografią jak radziłaś

Do Minho

Okeyy

Do Minho

Bardzo się cieszę że zrozumiałeś jaki to dobry pomysł .Do potem

Od Minho🖐🖐

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania