Esterum cz 1

Na szklanej kuli światło odbijało się tak, że przypominało zachód słońca, będące jednocześnie za oknem.

Wiedziała jak bardzo cenna jest to rodzinna pamiątka i powinna uważać aby jej nie stłuc.

Babcia by jej nie darowała gdyby stłukła tak niematerialny przedmiot.

Przyjrzała się jeszcze raz i zobaczyła piasek pustyni bez ładu i składu układający się w jednolity obraz.

Była to para dwóch ludzi stojących pod drzewem, a za nimi rozległe morze.

Coraz bardziej fale pochłaniały ludzi aż nic po nich nie zostało.

Patrząc dłużej ni stąd ni zowąd przeniosła się na wydmy.

Wiedziała, że jest pośrodku swojego umysłu między snem, a jawą.

Był to stan przypominający pół śnienie.

Nie był to jednak w żadnym wypadku sen.

Ciągle słyszała i widziała co się dzieje w pomieszczeniu.

Mama ją zawołała do kuchni aby pozmywała naczynia.

Jej ciało poszło do kuchni, ale w swojej głowie była gdzie indziej.

Musiała się jak najszybciej uwolnić z tego stanu.

Zaczęła biec, podłoże ją zaczęło wciągać.

Przez chwile miała wrażenie, że się dusi.

Przeniosła się do podziemnej jaskini.

Gdyby mogła zrobiła by zdjęcie, było tak wspaniale wyraziście.

Na górze były wystające, spiczaste skalne szpikulce.

Na środku było zadziwiająco czyste jezioro. Gdzieś musiało być wyjście skoro widziała teren. Przedostające się światło było pod wodą.

W tym momencie przestała się więcej zastanawiać.

Musiała wskoczyć do wody.

Pod wodą było powietrze.

I znalazła się z powrotem w swoim pokoju.

--Michalina! Dziecko, co ty robisz z moją kulą?

Nie wolno się na nią patrzeć, tyle razy ci już mówiłam jak to niebezpieczne.

-- Przepraszam babciu, ale i tak notorycznie przenoszę się do tego stanu, a przez szklaną kule zawsze znajduje wyjście.

Muszę znać drogę powrotną jak niespodziewanie się tam znajdę.

--Czemu mi wcześniej nic nie powiedziałaś?

--Bałam się tego, że nie zrozumiesz jak mama i zabierzesz kule.

--Ja nie jestem mamą i doświadczałam tego co ty.

Myślałam, iż chcesz się przenieść specjalnie dla zabawy jak mój brat.

Opowiadałam ci kiedyś jak skończył?

--Tak, umarł i musiałaś jego ducha miesiącami szukać po esterum.

-- Byłaś za młoda aby ci powiedzieć, że się nie odnalazł.

Słuchaj, uważaj na siebie, nigdy bym sobie nie wybaczyła gdybyś ty się nie odnalazła.

 

Życie jest trudne kiedy twój mózg jest nieprzewidywalny.

Istnieje świat złączony z podświadomości wykraczający ponad śmierć i życie.

Ona do niego należała.

Istnieje teoria mówiąca o tym jak przed urodzeniem niektóre narodzone dusze mają dostęp do nieograniczonej potęgi możliwości i ciągnie się to za nimi przez całe życie.

Dusza jest połączona z wydarzeniami przodków.

Stwarza to zupełnie nowy świat, przekazywany z pokolenia na pokolenie. Różne elementy wspomnień łączą się razem w dziwnych konfiguracjach.

Jest to tak samo namacalne jak codzienne życie.

Spotykała tam innych ludzi. Odpowiadali jej słowami, może nie z obecnością, a tożsamością zapamiętaną przez ich przodków. Byli widmem różnych charakterów.

Nie było jednak tam ich duszy, sama konstrukcja ego. Zwykłe myśli o odpowiedniej konfiguracji tak jakby mogło się wydarzyć na podstawie wydarzeń przodków.

Wkrótce przestała na nich reagować, chociaż czasem sprawiało jej to radość.

Wszystko co wiedziała o tej krainie było od babci, a babcia wiedziała od swojej pra babci.

Ciągnęło się to między pokoleniowymi obserwacjami stanu rzeczy.

Chciała to zakończyć na swoich postrzeżeniach, zdecydowała, że nie chce mieć nigdy dzieci.

Sny były swoistym portalem do tajemnego świata, ale nauczyła się kontrolować poprzez świadome śnienie by tam się nie zjawiać.

Często widziała drzwi wyobcowane od domu pozostawione same sobie.

Wtedy po prostu szła w innym kierunku, unikała też luster działających na takiej samej zasadzie.

Lustra są też portalem do snów innych.

Jak była dzieckiem swobodnie przechodziła do snów ludzi.

Kiedy jednak przeszła do babci, babcia nastraszyła ją aby więcej tego nie robiła.

Do dzisiaj czasem przypominała sobie te słowa przesiąknięte jej własnymi emocjami.

Następne częściEsterum cz2 esterum cz 3

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania