Pokaż listęUkryj listę

kstyl/60/ - Dziadziuś jak zwykle dobrze się bawi - Poncki O!🎈

w tematach: Bal(e) i Bezkrólewie 💃🕺👑

 

Dziadziuś mój był dla otoczenia, delikatnie mówiąc szorstki. Jestem przekonana, że potrafiłby w kilku słowach zmiażdżyć odwiecznie niewzruszoną pewność siebie rzecznego otoczaka. Dzięki temu nikt nie wchodził z nim w dysputę, a jego słowo stało się w domu niepodważalne. Bardziej irytujące jednakże było to, że wszyscy się przed nim żenująco płaszczyli, ze względu na fortunę jakiej się w życiu dorobił.

 

Z tego właśnie względu, na krok nie odstępowała go ciotka. Fałszywa mątwa ciągle szeptała do ucha, jak na żmiję przystało. Jak staruszek czegoś nie wypatrzył w porę, albo nie zdążył wyrobić sobie własnego zdania, to zaraz miał wszystko przygotowane jak na ciepłym talerzu.

 

Chcąc nie chcąc doczekał się dziadzia zamążpójścia wnuczki, czyli mnie. Szept za uchem nie cichł więc, zrzędzić rozpoczął jeszcze przed kościołem, bo kto to widział na dziewiątą ślub. W kościele z pierwszego rzędu księdzu się oberwało, że się wlecze. Barszcz stygnie, a niektórzy są bez śniadania o tak wczesnej porze. Miarka się jednak przebrała, kiedy się dowiedziałam, że sobie pantofla za męża wybrałam, bo z miotłą za rozbitymi kieliszkami goni.

 

- Dość! – wrzasnęłam - Mam tego po dziurki w nosie! Racz się dziadku powstrzymać przynajmniej dzisiaj!. – dalej zwracając się do cioci - A Ty stara lampucero, jeszcze słowo i każę ci obciąć język!

 

Dziadek wybuchnął śmiechem. Odkąd żyję, pierwszy raz widziałam jak się śmieje, choć nie raz próbowałam go rozbawić. Niestety po chwili złapał się za pierś, a twarz wykręcił mu grymas bólu.

 

- Umieram. – z uśmiechem pełnym ulgi obwieścił cichutko, lecz wszyscy słyszeli, bo po moim wrzasku towarzystwo zastygło i zamilkło w oczekiwaniu.

 

Nagle spod ciotecznej spódnicy wypadł notariusz z gęsim piórem, kałamarzem i leciwym już cyrografem. Stryjek widząc co się święci, nabrał takiego rozpędu z drugiego końca sali, że żeby wyhamować, przejechał na zelówkach po parkiecie dobrych kilka metrów, zostawiając czarne smugi. Brat taty zerwał się od kotleta na równe nogi, ściągając za obrus całą zastawę ze stołu. Na parkiecie przepychanki szybko przerodziły się w regularną bijatykę. Skłębili się w gęste kółeczko, krzycząc i raz szarpiąc za niepodpisany papier, a raz za kołnierz dziadka, aż z jego kieszeni coś wypadło, ponownie uciszając gości.

 

Pozwolili ciotce schylić się po grubą kopertę z pieczęcią. Ostrożnie złamała woskowy stempel, rozwinęła i zaczęła przewracać oczami. Ktoś zza pleców krzyknął:

 

- A na głos czytaj!

 

Więc przeczytała najważniejszą część:

 

„Tak właśnie toczy się odwieczne koło natury. Ziemia jedno życie zabiera, a w jego miejsce narodzić się ma nowe. Jako że was prawie wszystkich szczerze nienawidzę, a jedną istotkę tutaj kocham ponad życie, nakazuję, aby cały mój majątek w spadku otrzymała moja kochana wnusia.”

 

Ciotka wpieniona rzuciła papier dziadkowi w twarz i tupiąc szpilkami wyszła z domu weselnego. Za nią goście jeden po drugim, aż zostaliśmy sami z najbliższą rodziną i martwym dziadkiem, który o dziwo wstał, otrzepał garnitur i zakrzyknął:

 

- Orkiestra! Grajcie!

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (31)

  • Taki dziadziuś to majątek O!
  • Dekaos Dondi 3 miesiące temu
    Bardzo!!!→w moim guście tekst💃🕺. I dobrze napisany. Wesoło→rezolutnie i z werwą.
    Nigdy nie jest tak źle, by nie mogła zagrać orkiestra💃🕺
  • Ad Aś 3 miesiące temu
    Tak w Twoim guście, że aż mnie korci postawić na Ciebie.... I niech tak zostanie :)
  • Ostatni akord też gra orkiestra O!
  • Ad Aś użyj sobie i strzel O!
  • Poncki 3 miesiące temu
    Ad Aś
    Pudło :)
  • słone paluszki 3 miesiące temu
    Dobreee! Dziadek gigant. Wnuczka, rzekłabym z pasją do dziadkowego humorku :)

    Kimkolwiek jesteś, obojętnie po której stronie stoisz, należą się brawka.

    Pasją!
  • Jaki dziadek, taka wnuczka Pasją O!
  • słone paluszki 3 miesiące temu
    Niepowtarzalny Styl z Opowi
    Przepraszam, ale chciałabym zmienić, bo pomyślałam sobie, że Szpilka jest tu pokrzywdzona veri macz. Jak limeryk to Szpilka, a przecież prozę też pisze, choć tego nie pamiętam, ale zdolna jest (do każdalego gatunku), więc zmieniam na...

    Szpilka!
  • słone paluszki
    No pewnie, że Szpilka jest asertywna i rozciągliwa jak guma balonowa O!
  • słone paluszki 3 miesiące temu
    Niepowtarzalny Styl z Opowi
    Bal-O-nowa kandydatka do rozkminku, dobrze, że nie inna guma usia siusiak, Ó!
  • słone paluszki
    Inna też na balach się zdarza O!
  • Poncki 3 miesiące temu
    Pudło :)
  • słone paluszki 3 miesiące temu
    Poncki 👏👏👏 :)
  • Pasja 3 miesiące temu
    Wnuczki zawsze dla dziadka są oczkiem w głowie. Srytne pociągnięcie dziadka i caly parkiet dla niego.
    Niestety na starość lepiej być mniej bogatym...
    Postawię na Dekaosa

    Milego popołudnia
  • Oczkiem powiadasz i strzelasz w Dekosia xD
  • Poncki 3 miesiące temu
    Pudło :)
  • Pasja 3 miesiące temu
    Poncki Niestety nie założyłam okularów i wyszło inaczej :))
  • Poncki 3 miesiące temu
    Heehe zmartwychwstał. Stawiam na Dekosia i się zapytuję przy okazji czy czasem stryj to nie to samo co ojca brat? 😉
  • Dobre pytanie? Dekaos już ma sito z życi O!
  • Szpilka 3 miesiące temu
    Cwany dziadunio, sympatyczna historyjka, stawiam na Dekaosa (งツ)ว
  • Oj, cwaniaczek dziadunio, ale jaki uroczy O! Nasz Dekaos też XD
  • Poncki 3 miesiące temu
    Pudło :)
  • Szpilka 3 miesiące temu
    Poncki

    Oj ◉‿◉
  • Poncki 3 miesiące temu
    Ha! Cwany dziadziuś, cwana wnuczka, ale jeszcze cwańszy wnuk :P
  • Dekaos Dondi 3 miesiące temu
    Poncki↔Bardzo fajny tekst lajsnąłeś😀
  • Poncki 3 miesiące temu
    Dekaos Dondi, a dzięki wielkie😃
  • Fajnie się chłopaki bawicie?
  • Poncki 3 miesiące temu
    Niepowtarzalny Styl z Opowi na Maxa 😃
  • słone paluszki 3 miesiące temu
    Ponczek?!😲 ty łobuziaku!
    Szok i 👏👏👏
  • słone paluszki
    Zjemy go w tłusty czwartek O!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania