List Niepełnosprawnej
List Niepełnosprawnej
Drodzy rodzice, przyjaciółko, siostro:
Chciałabym po prostu was przeprosić. Wiem, jak bardzo was boli moje odejście, ale nie umiałam tak żyć, jeśli w ogóle było to życie.
To wyłącznie moja wina, że wylądowałam na wózku. Jechałam za szybko, a ten facet mnie nie widział. Nie obwiniajcie go, proszę.
Kocham was, i wy o tym wiecie. Gdzieś, tam na górze, będę się śmiać bez wyrzutów sumienia. Będę wolna. Me ręce drżą, gdy o tym piszę, lecz jestem szczęśliwa.
Już nigdy nie pójdę na W-F. Nie potańczę, choć tego nie lubiłam. Leżę tak na wieczność, a wy nadal przy mnie trwacie...!
Dziękuję za tyle lat wspaniałego istnienia. Teraz jednak ono nie ma sensu. Nie rozpaczajcie więc, gdyż zginę z uśmiechem na ustach.
Za te wszystkie pasje- przepraszam.
Za niespełnione marzenia-wybaczam.
Za te śmiech i chichy -Dziękuję.
Lecz teraz czas, by przekręcić morfinę na jedenastkę.
~Senezaki
Komentarze (9)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania