Poprzednie częściList do Umarłego Przyjaciela

List od samego siebie

List od samego siebie

 

PS:Yo! Tu Sene. Chcę was przeprosić, że tak rzadko dodaję teksty, ale ostatnio... Po prostu nawet nie mam ochoty tu wchodzić... Przepraszam. :(

----------------------------------------------------------------------------------------

Droga przyjaciółko!

Masz już dwadzieścia trzy lata, za co Ci serdecznie gratuluję! Ale... Pamiętasz chyba dawną siebie? Tak, tą małą, sześcioletnią dziewczynkę? Raczej nie. Tak dawno przesłałaś mnie wspominać, a ja coraz bardziej się uczyłam i uczyłam w tej otchłani... Może na zawsze będę w tym dziecięcym ciele, ale cóż to, jeśli zdobyłam dar słów?

Zmieniłaś się, twe marzenia nie są już takie, jak kiedyś. Rani mnie to. Twe brązowe kosmyki stały się krwistoczerwone, zaczęłaś palić papierosy i nałogowo popijać piwo. Już nie chcesz zostać weterynarzem ani malarką, a... Bezrobotną. Nie sądzę, by to były ambitne marzenia.

Teraz pewnie z jedną butelką alkoholu w ręku zaciekawisz się, co to za mały list na biurku. Podejdziesz wolno, a potem po Twoich policzkach pociekną słone łzy.

Ale pamiętaj, że w środku zawsze będziesz tą małą dziewczynką. A ta, która stoi obok Ciebie, zawsze będzie Cię dopingować. Bo może mnie opuściłaś, ale...

Nadal jestem Tobą, Prawda?

XOXO

-------------------------------------------------------------------------------------

~Senezaki

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Slugalegionu 18.10.2015
    1)
    -------------------------------------------------------------------------------------
    ---------------------------------------------------------------------------------------- ~ Jak widać, długość tych linii nie jest identyczna.
    2) Nadal jestem Tobą, Prawda? ~ Prawda małą.
  • JEGO^zołza 18.10.2015
    Ładne. Prawdziwe. Daje do myślenia. Wszyscy gubimy gdzieś po drodze do dorosłości dziecko,ktore w nas,zacierają się niegdysiejsze marzenia.plany,wszystko wydaje się inne. Sztuką jest chyba dorosnąć tak, by nie wyrosnąc z pewnych rzeczy. Podoba mi się list,podoba mi się też sam pomysł. Myślę,ze każdy powinien napisać do siebie.
  • Numizmat 18.10.2015
    Yo! :) Ale dlaczego nie masz ochoty tu wchodzić?

    Co do tekstu, to jest to bardzo poruszający zwrot do przyjaciółki. Mówi o tym, jak ludzie potrafią się zmienić i jak nawet najbliższa nam osoba może upaść. Zapominają o tym, kim byli wcześniej, coraz mocniej pogrążając się w swoich demonach. Ten list to świetne przypomnienie. 5 ;)
  • Senezaki 18.10.2015
    Co do tego, że rzadko wchodzę-
    Już dosyć długo jestem na Opowi. Sama nie wiem, może przez przypływ nowych osób? Po prostu... nie wiem. Ale straciło już urok przeglądanie tych opowiadań :)

    I dziękuję wszystkim za pozytywne komentarze ^^
  • ausek 18.10.2015
    Też przyszło mi do głowy żeby napisać sama do siebie :) Musiałabym się porządnie zastanowić, bo wbrew pozorom to nie jest takie proste. 5 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania